Fot. Yves-Raphael Smoleń

8 marca w stolicy przy rondzie Dmowskiego będziemy tańczyć podczas DISCO Przeciw Nienawiści w ramach międzynarodowej akcji #8M. Będą także zbierane podpisy pod petycją o zmianę nazwy tego miejsca na rondo Praw Kobiet, aby uhonorować trud i walkę setek tysięcy kobiet z podziałami, przemocą, nierównością społeczną. Więcej o wydarzeniu opowiadają nam jego organizatorki z Warszawskiego Strajku Kobiet.

Protest w formie disco – dlaczego taka forma?

Jak powiedziała Emma Goldman „Jeśli nie mogę tańczyć, to nie jest moja rewolucja”. Nie chcemy działać wyłącznie reaktywnie, wychodzić na ulicę tylko, gdy trzeba powstrzymać falę szkodliwych zmian, jakie chcą wprowadzić m.in. fundamentaliści religijni. DISCO Przeciw Nienawiści to nasz manifest. Chcemy odzyskać Rondo Dmowskiego, Polskę dla wszystkich, niezależnie od tego jakich wyborów w życiu dokonują. Chcemy wrócić do domów pełne siły i pozytywnej energii, jaką daje wspólny taniec.

 

Międzynarodowy Strajk Kobiet organizujecie u nas po raz trzeci. Jak oceniacie społeczny odzew, Polska vs. świat?

Okazuje się, że niezależnie od szerokości geograficznej, kobiety na świecie muszą mierzyć się z podobnymi trudnościami. Dlatego jednoczymy się 8 marca, żeby symbolicznie powiedzieć STOP nienawiści, mizoginii, szowinizmowi. W 60 krajach na świecie pójdziemy razem, żeby zamanifestować to, co dla nas ważne. Chcemy czuć się bezpiecznie na naszych ulicach, chcemy kochać, śmiać się i wiemy, że są to wartości uniwersalne.

 

Tym razem w Polsce chcecie powiedzieć swoimi działaniami NIE nienawiści. Co zdecydowało o wyborze tej kwestii jako przewodniej?

Zaczęłyśmy się zastanawiać, co leży u źródła spraw, którym się sprzeciwiamy. Dlaczego są ludzie, którzy tak bardzo chcą ingerować w to, jak żyją inni. Znalazłyśmy wspólny mianownik i to właśnie jemu postanowiłyśmy się przeciwstawić. Nienawiść niszczy, prowadzi do eskalacji przemocy. Nie chcemy żyć w jej cieniu. Wolimy miłość, przyjaźń, tolerancję. Jesteśmy przekonane, że jest to możliwe. Tylko musimy wreszcie zacząć głośno o tym mówić.

 

Wasze działania to nie tylko strajk sam w sobie, lecz także postulaty, działania przekładające się na zmianę rzeczywistości. Jak je oceniacie, ile przez te trzy lata udało Wam się zdziałać, jakie formy obywatelskiego działania najbardziej przemawiają do władz?

Przez ostatnie trzy lata zmieniło się wiele. Złamałyśmy niejedno TABU. Kolejne sondaże pokazują, że większość Polek i Polaków chce liberalizacji ustawy antyaborcyjnej, rozliczenia Kościoła katolickiego czy nadania praw parom jednopłciowym. Nasze postulaty weszły do głównego nurtu, partie polityczne biorą je na sztandary. To niewątpliwie nasz ogromny sukces. Poczułyśmy, że możemy zmieniać otaczającą nas rzeczywistość. W ten sposób budujemy społeczeństwo obywatelskie. Nie ma recepty na to, jak zmieniać świat. Przekonałyśmy się, że najlepiej gdy jesteśmy w zgodzie ze sobą. Dlatego jedne z nas organizują debaty, inne blokady, jeszcze inne malują transparenty czy śledzą obrady Sejmu. Naszą siłą jest różnorodność i świadomość, że nie ma jednej właściwej drogi do celu. Kobiety stanowią większość społeczeństwa. Jesteśmy wszędzie.

 

DISCO Przeciw Nienawiści na Dmowskim już w piątek 8 marca od godziny 18:00

Link do petycji o zmianę nazwy ronda Dmowskiego na rondo Praw Kobiet 

 

FP Warszawskiego Strajku Kobiet:@warszawski.sk

Instagram:warszawski.sk

1 8M Disco Przeciw Nienawisci 

Fot. materiały prasowe