„Puszcza Białowieska to nasz największy skarb przyrodniczy, ostatnia pozostałość prapuszczy porastającej niegdyś Europę od Uralu po Atlantyk. Zachodzą w niej wyjątkowe biologiczne i ekologiczne procesy, których nie możemy w takiej skali zaobserwować w lasach zasadzonych przez człowieka. Ingerując w te procesy, tracimy wielkie bogactwo, którego nie będziemy w stanie odtworzyć” – mówił w udzielonym nam wywiadzie Krzysztof Cibor z Greenpeace Polska, komentując plany wycinki drzew w tym jednym z najstarszych pomników przyrody. Teraz o leśnym dziedzictwie opowiada film „Królestwo”, sporo uwaigi kierujący na relacje ludzi i przyrody. Czy natura jest nam jeszcze potrzebna? Czy potrafimy ją szanować i doceniać? Czy kiedykolwiek szanowaliśmy? Czy ją rozumiemy? To wszystko pytania, nad którymi warto się zastanowić. Tymczasem natura jako matka, jako bóstwo czy absolut, siedlisko pierwotnych instynktów, niebezpieczeństwo, ale i metonimia ludzkiej psychiki była stałym tematem prac artystów, filozofów i pisarzy od wieków. O jej analizę kusili się też kolejni badacze. Co o niej sądzili i w jakim kontekście ją opisywali?
Fot. opracowanie graficzne Małgorzata Stolińska dla enter the ROOM z wykorzystaniem kadrów z filmu „Królestwo”