Wierzymy w girl power, taki prawdziwy, a nie sztucznie nadmuchany. Dlatego zdecydowałyśmy się ruszyć z nowym projektem. „G'rls ROOM” to magazyn tworzony przez dziewczyny, ale nie tylko dla dziewczyn. Mamy nadzieję, że znajdziecie w nim treści, które będą dla was ważne i które zostaną z wami na dłużej. Od 5 grudnia magazyn można kupić w Empikach oraz wybranych księgarniach i concept store'ach, których listę znajdziecie tutaj. Tymczasem przedstawiamy nasze ambasadorki, czyli dziewczyny, które nam imponują nie tylko tym, co robią, ale także swoim sposobem bycia, emocjonalnością, inteligencją czy zaangażowaniem w sprawy społeczne. Bardzo cieszymy się, że jedną z nich została Kamila Kowalczyk, założycielka marki MALI. Kamilę podziwiamy od lat za mocny charakter, poczucie humoru, olbrzymią energię. Za to, że zawsze podąża za swoimi pasjami, nie boi się ryzykować i iść pod prąd. Za to, że potrafi łączyć projektowanie mody z prowadzeniem szkoły narciarsko-snowboardowej i strzelnicy. Uwielbiamy takie kreatywne, silne dziewczyny. Przeczytajcie, co nasza ambasadorka mówi nam o sobie i innych kobietach. 

 

Czym się zajmujesz, jakie są twoje zainteresowania i pasje?

Jestem ogromną szczęściarą, bo to, czym się zajmuję jest jednocześnie moją pasją. Przede wszystkim jestem założycielką i projektantką marki odzieżowej dla dzieci Mali. Moja rodzina od lat związana jest z branżą odzieżową, dlatego od dawna towarzyszyło mi zamiłowanie do mody i tworzenie własnych projektów. Długo dojrzewałam do podjęcia tej decyzji, ale stało się i tak od ponad dwóch lat istnieje moja marka. Mali to niejedyny projekt, w którym się realizuję, w sezonie zimowym jestem mocno zaangażowana w prowadzenie wypożyczalni, serwisu i szkoły narciarsko-snowboardowej Element School Of Snowboard w jednym z narciarskich ośrodków w Wiśle. Lato dla mnie to nie czas na odpoczynek, tylko moment na realizację kolejnego projektu, jakim jest Strzelnica Nad Wisłą, gdzie zamieniam się w instruktora broni pneumatycznej. W każdej mojej pracy spotykam niesamowitych ludzi, nawiązuję różnego rodzaju znajomości i współprace, które dostarczają mi dodatkowej motywacji, aby dawać z siebie więcej i cały czas się rozwijać. Najważniejsze jest, aby praca sprawiała satysfakcję, a praca połączona z pasją to układ idealny.

 

Co jest najlepszego w byciu kobietą, co daje ci siłę?

Najlepsze w byciu kobietą, jest to że możemy wszystko! To przygoda, podczas której poznaję nowe oblicza własnej osobowości. Z jednej strony delikatna, z drugiej pełna siły, o którą czasem bym siebie nawet nie podejrzewała. Warto przyjrzeć się sobie i odnaleźć prawdziwą radość z bycia kobietą, bo kobiecość jest naprawdę fascynująca. Nie ma dla nas rzeczy niemożliwych. W naszym życiu wszystko zależy od tego, jakie stawiamy sobie cele, każdy z nas ma prawo do gorszego dnia, do popełniania błędów. Porażki też się zdarzają i to właśnie one motywują, uczą szczęścia i pokory, która jest źródłem ogromnej siły.

 

Za co najbardziej podziwiasz inne kobiety? Może chciałabyś też o tych kobietach opowiedzieć?

W każdej z nas jest mnóstwo rzeczy niesamowitych i fascynujących. Kobiety powinno podziwiać się za całokształt. Jednak jeśli mam być konkretna, to przede wszystkim podziwiam kobiety za ich siłę, charyzmę, determinację, to, jak potrafią żyć w zgodzie ze sobą. Podziwiam również to, jaki mają wpływ na innych ludzi. Mam ogromne szczęście i czuję dużą dumę z kobiet, które mnie otaczają, dzięki nim mam kim się inspirować w swoim życiu.

 

Gdybyś mogła zmienić jedną rzecz, która sprawiłaby, że kobietom żyłoby się lepiej, co by to było?

Więcej zdrowego egoizmu! Myślenie o sobie to nic złego, własne potrzeby i pragnienia są bardzo ważne i nie musimy się z nich tłumaczyć, dzięki temu mamy większe szanse na szczęśliwe i spełnione życie.

1 girls room ambasadorka

Fot. dzięki uprzejmości Kamili Kowalczyk