Wierzymy w girl power, taki prawdziwy, a nie sztucznie nadmuchany. Dlatego zdecydowałyśmy się ruszyć z nowym projektem. „G'rls ROOM” to magazyn tworzony przez dziewczyny, ale nie tylko dla dziewczyn. Mamy nadzieję, że znajdziecie w nim treści, które będą dla was ważne i które zostaną z wami na dłużej. Zapraszamy was na premierę pierwszego numeru, która odbędzie się podczas organizowanego przez nas MANIFESTU ZMYSŁÓW w warszawskim Niebie. Tymczasem przedstawiamy nasze ambasadorki, czyli dziewczyny, które nam imponują nie tylko tym, co robią, ale także swoim sposobem bycia, emocjonalnością, inteligencją czy zaangażowaniem w sprawy społeczne. Bardzo się cieszymy, że jedną z naszych ambasadorek została Karolina Cwalina, założycielka firmy szkoleniowo-coachingowej oraz autorka programu dla kobiet „Sexy zaczyna się w głowie”, który uwielbiamy! Karolina jest profesjonalnym coachem, absolwentką Wydziału Prawa, studiów podyplomowych „Coaching Profesjonalny” oraz „The Art and Science of Coaching” na Erickson International College. Specjalizuje się w obszarach zarządzania oraz organizacji czasu. Nikt nie umie nas tak dobrze zmotywować do działania, a ona potrafi postawić nas do pionu nawet podczas krótkich, prywatnych rozmów przy kawie. Podziwiamy Karolinę za świetne poczucie humoru, bezpośredniość, siłę, przedsiębiorczość. Karolina mogłaby obdarować swoją energią całą armię kobiet. I to właśnie robi. Przeczytajcie, co nasza ulubiona pani coach ma do powiedzenia o kobiecości.

 

Czym się dokładnie zajmujesz? Jakie są twoje zainteresowania i pasje?

Posiadam tytuł PCC Professional Certified Coach. Od 2011 roku prowadzę własną działalność coachingowo-szkoleniową. Na swoim koncie mam ponad 1800 godzin indywidualnych sesji coachingowych, szkoleń firmowych oraz wystąpień motywacyjnych. Regularnie pojawiam się jako ekspert w mediach, piszę artykuły do prasy. Interesuję się głównie coachingiem prowokatywnym oraz zespołowym. Dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych. Wierzę, że każdy z nas posiada w sobie wewnętrzne zasoby i zestaw cech, które pozwolą mu na odniesienie sukcesu. Czasem potrzeba tylko impulsu i motywacji do działania. Jasnego obrania celu i znalezienia narzędzi do jego osiągnięcia. Moja wiedza, doświadczenie i wsparcie mają w tym pomóc. Bo wierzę, że wszystko zaczyna się w głowie.

Moją pasją są po prostu ludzie. Każdy jest inny i uczy mnie nowych doświadczeń, a te doświadczenia uczą mnie pokory i motywują mnie do pozytywnych zmian i rozwoju. Jestem coachem z powołania. Mogłabym powiedzieć jeszcze, że moją pasją są podróże, ale zawsze się śmieję, kiedy widzę w czyimś CV: „zainteresowania: sport, muzyka, podróże i filmy”, czyli nie wiadomo dalej nic. Bardzo lubię po prostu poznawać nowe rzeczy i sprawdzać siebie w ekstremalnych sytuacjach.

Pracuję w ramach dwóch autorskich programów:
Sexy zaczyna się w głowie to projekt skierowany do kobiet, które chcą uwierzyć, że sexy to stan umysłu. Jako coach, pomagam kobietom skontaktować się z ich najwyższym potencjałem. W ten sposób mają szansę stać się najlepszą wersją samej siebie na poziomie psychicznym. Odkrywając swoje wewnętrzne zasoby, możemy wyznaczyć cel i co najważniejsze – podjąć działania, które doprowadzą do jego realizacji. Z tego powodu prowadzę warsztaty, spotkania klubowe, indywidualne sesje coachingowe i współtworzę wiele akcji, które mają pomagać kobietom czuć się wyjątkowo każdego dnia. Ostatnio odbył się motywacyjny wyjazd na Bali, a w marcu ruszamy na Zanzibar. Biorę również udział w projektach charytatywnych, jak prowadzenie warsztatów dla Fundacji Rak'n'Roll. Za chwilę rusza moja nowa strona wraz z blogiem.

Jestem w trakcie pisania książki oraz wypuszczania na rynek z fantastycznymi ludźmi produktu online : Wszystko zaczyna się w głowie, polegającym na coachingowych procesach online w 4 odsłonach:

- Biznes zaczyna się w głowie

- Sexy zaczyna się w głowie

- Miłość zaczyna się w głowie

- Zdrowie zaczyna się w głowie

Organizuję szkolenia firmowe oraz ze współpracowniczką zaczynamy promować nasz najnowszy projekt, czyli szkolenia; KORPOMAMA.

Sukces zaczyna się w głowie to program coachingu biznesowego skierowany zarówno do pracowników niższego szczebla, jak i kadry menedżerskiej. Program obejmuje indywidualne sesje oraz warsztaty i szkolenia dla firm. W swojej pracy z klientami zajmuję się rozwojem ich umiejętności osobistych, takich jak zdolności komunikacyjne, asertywność, kreatywność, kreowanie wizerunku czy technik wywierania wpływu. Przede wszystkim skupiam się jednak na doskonaleniu ich kompetencji biznesowych: feedback, czyli efektywna informacja zwrotna, rekrutacja i selekcja pracowników, sztuka motywowania podwładnych, budowanie i zarządzanie zespołem. Specjalizuję się w pełnowymiarowym diagnozowaniu kompetencji pracowników: zarządzanie czasem, organizacja, wiara we własne możliwości, praca w zespole (team coaching), motywacja, wytrwałość. Jestem też kierownikiem na studiach podyplomowych Akademia Coachingu na WSFiZ w Białymstoku.

 

Co jest najlepszego w byciu kobietą, co daje ci siłę?

Siłę daje mi poczucie, że mogę wszystko osiągnąć, ale potrzebna jest do tego ciężka praca. Nic nie ma za darmo, trzeba wiele dać od siebie, aby cokolwiek zyskać. Siłę daję mi również wiara, czego się nie wstydzę. Chodzę do kościoła i wierzę. Mam cudownego księdza, który jest duszpasterzem z powołania i dodaje mi stale energii do działania. Dzięki niemu nie zwątpiłam w instytucję Kościoła, w szczególności po tym, co się ostatnio dzieje u nas w kraju. Staram się nie generalizować, tylko robię swoje i wierzę w to, co chcę. To, co jest najlepsze w byciu kobietą, to posiadanie tej naszej intuicji i empatii, którą mamy w sobie. Czasem bywa upierdliwa, a czasem nieoceniona.

 

Za co najbardziej podziwiasz inne kobiety?

W szczególności podziwiam kobiety, która mają swoje zdanie, są autentyczne i widać, ze działają z pasją i poświęceniem. Nie znoszę jęczenia, lenistwa i zwalania winy na zły los. Bardzo szanujęą kobiety, które wychowują dzieci, bo to naprawdę ciężką praca, aby małemu człowiekowi przekazać tyle wartości, które dziś niestety zanikają, właśnie przez brak uwagi. Podziwiam też kobiety, które nie zapominają o sobie, swoich przyjemnościach i kobiecości. Kobiecości? Tak, kobiecości. Chociaż mówi się, że teraz kobiety są silniejsze i noszą spodnie, to bez przesady. Nie możemy zapominać, że jesteśmy pięknymi istotami.

Wierzę, że każdy z nas posiada w sobie wewnętrzne zasoby i zestaw cech, które pozwolą mu na odniesienie sukcesu. 

Gdybyś mogła zmienić jedną rzecz, która sprawiłaby, aby kobietom żyło się lepiej, co by to było?

Bardzo trudne pytanie, ale myślałam ostatnio bardzo dużo o tak zwanej solidarności wśród kobiet. Czasem mam wrażenie, że potrafimy się pięknie wspierać pomagać, motywować. Sama działam ze swoim projektem „Sexy zaczyna się w głownie” z myślą o kobietach, aby uwierzyły w siebie, swoje możliwości i ruszyły do przodu z porządną strategią i planem na siebie i swój rozwój osobisty. Niestety, często jednak widzę w nas zawiść i chęć ciągłego podkładania kłód pod nogi... Wiadomo, że bierze się to z kompleksów i między innymi poczucia niskiej wartości, więc może dałabym kobietom jakąś moc, aby bardziej wierzyły w siebie i zamiast zazdrościć, robiły swoje i każdego dnia realizowały swoje marzenia.

1 girls room karolina cwalina ambasadorka girl power

Fot. dzięki uprzejmości Karoliny Cwaliny