Na początku maja media obiegła informacja, że zgodnie z najnowszym rankingiem ILGA Europe (najważniejszym rankingiem informującym o poziomie równouprawnienia osób homoseksualnych, biseksualnych, interpłciowych i transpłciowych w Europie) Polska wypadła gorzej niż słabo. Zajęliśmy przedostatnie miejsce, zaraz za Łotwą, a więc znaleźliśmy się w ścisłej czołówce najbardziej homofobicznych krajów na kontynencie. Dlatego takie inicjatywy, jak wirtualne muzeum historii LGBTQ są wyjątkowo ważne. Projekt ma pełnić rolę edukacyjną i kulturalną, pomóc w pielęgnowaniu tożsamości mniejszości seksualnych i oswajać Polaków z tematem.
Pomysłodawczynią i główną koordynatorką muzeum historii LGBTQ jest Agnieszka Wiciak, członkini zarządu Fundacji Q, historyczka i psycholożka. Prace nad projektem stającym się instytucją przechowywania pamięci i ochrony tęczowej historii rozpoczęła kilka lat temu. Kolekcja historycznych zdobyczy rośnie z każdym dniem. Obecnie w archiwum znajduje się ponad 1200 stron, na które składają się magazyny, gazety i listy, 10 filmów, około 80 plakatów i zdjęcia.
Co można znaleźć w muzeum? Między innymi magazyn gejowski „Filo” czy unikatowy zin z wierszami lesbijek z 1994 roku. Ale takich perełek jest więcej. Misją muzeum jest przechowywanie, w tym digitalizacja, wszelkich materiałów związanych z polską społecznością LGBTQ oraz ich publikacja na potrzeby edukacyjne . Fundacja Q ma w planach systematyczne zwiększanie ekspozycji o nowe wystawy co 2-3 miesiące. Czekamy z niecierpliwością na kolejne materiały.
Zapraszamy do odwiedzenia strony muzeum, więcej informacji znajdziecie również na Facebooku fundacji.
Fot. materiały prasowe