Dba pani o urodę Polek od ponad 30 lat, zaczynała pani jeszcze w PRL-u a potem odnalazła się w świecie kapitalizmu – jak przez ten czas zmieniały się podejście do pielęgnacji Polek, ich urodowe nawyki i potrzeby?

Polki zawsze o siebie dbały. Nawet w tych „przaśnych” czasach uchodziły za kobiety zadbane i eleganckie. Mimo że sklepy świeciły pustkami, one wiedziały, gdzie zdobyć materiał na modną sukienkę, gdzie rzucili dobry krem, lakier do paznokci. Zawsze stawiały na wysoką jakość. Po 89. roku, kiedy sytuacja gospodarcza uległa zmianie, sklepy zapełniły się towarami z Zachodu, jakość, którą ceniły, nie straciła na znaczeniu. Nie dały się omamić wszystkim, co do nas trafiało. Do dziś wybierają kosmetyki, do których mają zaufanie, podpierają się wiedzą, szukają informacji w prasie, podążają za światowymi trendami. Polki to nowoczesne i pewne siebie kobiety, dla których warto tworzyć i spełniać kosmetyczne marzenia.

 

Pani jest za to świetnym przykładem odwagi w realizacji własnych marzeń i kobiecej przedsiębiorczości. Czy według pani kobietom teraz jest łatwiej założyć własną działalność czy może konkurencja jest obecnie zbyt duża? Co z pani perspektywy przyniosło to ponad 25 lat wolności w kwestii przedsiębiorczości?

Z mojego punktu widzenia teraz jest zdecydowanie łatwiej. Świat poszedł do przodu i choćby dzięki internetowi można z sukcesem prowadzić własną firmę i to nie wychodząc z domu. To stwarza możliwości w dużej mierze kobietom, które chcą zajmować się dziećmi, a jednocześnie robić to, co lubią. Wiele młodych kobiet podejmuje wyzwanie pracy na swoim. Jako juror konkursów promujących przedsiębiorczość widzę, że panie są niezwykle kreatywne, pełne pasji i zaangażowania. Popieram takie działania, bo dla mnie nie liczy się wielkość prowadzonego biznesu, ale to, czy daje on satysfakcję, jest realizacją celów i marzeń.

dr irena eris spa hotel kosmetyczne imperium

W kosmetykach ze wszystkich linii opracowywanych w Laboratorium Kosmetycznym Dr Irena Eris wykorzystywane są składniki pochodzące z różnych zakątków świata. Które z nich są pani najciekawszymi odkryciami?

Każdy surowiec ma unikalne właściwości i w zależności od projektu – niepowtarzalne. Dlatego moim zdaniem, nie można mówić tutaj w kategorii: najciekawszy. Wykorzystujemy wiele oryginalnych składników z różnych stron świata. Z Afryki – olej z babassu, z Kanady – błękitną algę, Amazonii – olej z passiflory, Barabdos – acerolę. Ale to są tylko składniki, które dopiero w połączeniu z naukowym konceptem i gwarancją bezpieczeństwa, tworzą nową jakość w postaci dobrego kosmetyku. Naszym atutem jest, unikalne w branży, Centrum Naukowo–Badawcze, które od wielu lat stoi za światowym sukcesem marki Dr Irena Eris.  Zespół naukowców naszego centrum tworzą biolodzy, biolodzy molekularni, lekarze dermatolodzy, alergolodzy. Inspirują się nawzajem i uzupełniają. Dzięki Centrum Naukowo-Badawczemu mamy szansę tworzenia kompleksów substancji aktywnych, które są unikalne. Zastrzegamy je jako nasz dorobek intelektualny. Na swoim koncie mamy wiele autorskich zgłoszeń patentowych. Szukamy takich substancji, które w odpowiednim stężeniu jak najlepiej działają na skórę. Te elementy stawiają nas w rzędzie bardzo dobrych firm. Dzięki tym osiągnięciom przyczyniamy się do rozwoju światowej kosmetologii, a nasze wynalazki znajdują zastosowanie w preparatach kosmetycznych. 

 

Czy dostrzega pani przy tym istotne różnice w pielęgnacji urody w związku z miejscem zamieszkania kobiet? Z tym, czy żyją one na północy czy południu?

Każda kobieta, bez względu na to czy jest Polką, Rosjanką, Brytyjką czy też Amerykanką lubi dbać o swój wygląd. Wszystkie jesteśmy podobne w swoim charakterze. Zależy nam, aby otaczać się pięknem w szerokim tego słowa znaczeniu. Jednak rynki, na których działamy, zdecydowanie różnią  się między sobą, zarówno pod kątem struktury dystrybucji, jak również nawyków konsumenckich. Na przykład w Europie Zachodniej bądź USA najbardziej popularnym segmentem są kosmetyki przeciwzmarszczkowe, natomiast w Azji ze względu na klimat i kondycje skóry Azjatek – nawilżające. Mieszkanki północnych krajów wolą bogate, gęste kremy, podczas gdy Azjatki – lekkie, żelowe konsystencje. Europejki chętnie kupują kosmetyki przyspieszające opalanie bądź samoopalacze, Azjatki – produkty wybielające. Ale wszędzie duże znaczenie ma właściwa, dobrana do własnych potrzeb, pielęgnacja  i o niej nie można zapominać. 

dr irena eris wywiad nowa linia anti aging 

Pani kosmetyki odpowiadają na różne potrzeby kobiet, a co dla pani osobiście jest najważniejsze w dbaniu o urodę?

Mam cerę dojrzałą. Do tego wrażliwą oraz suchą, która należy do cer trudnych. W związku z tym jej pielęgnacja musi być odpowiednio dopasowana. Pielęgnacja cery dojrzałej powinna być kompleksowa i zapewniająca wielokierunkowe działanie. Z wiekiem skóra traci swą jędrność, jest mniej elastyczna i ma problemy z zachowaniem właściwego poziomu nawilżenia. Zmarszczki zaś stają się bardziej widoczne, podobnie jak przebarwienia, czy inne niedoskonałości. Moja skóra wymaga zatem łagodnych i efektywnych kosmetyków, zawierających aktywne składniki, które pomogą utrzymać ją w dobrej kondycji. Demakijaż to dla mnie podstawa pielęgnacji. Nie można o nim zapominać czy też go lekceważyć. Drugim elementem jest stosowanie kremów na dzień (z obowiązkowym dodatkiem filtru przeciwsłonecznego) i oczywiście na noc. Nie opalam się, jednak nie unikam przebywania na świeżym powietrzu. Dlatego tak ważne jest używanie kremów na dzień z filtrami przeciwsłonecznymi. Chronią one skórę przed szkodliwym działaniem UV i zapewniają jej tym samym maksymalną ochronę przeciwrodnikową.

Nie należy zapominać o pielęgnacji cienkiej, pozbawionej gruczołów łojowych skóry pod oczami. Stosowanie preparatów do pielęgnacji skóry wokół oczu opóźnia powstawanie zmarszczek i ogranicza ich ilość. Właściwie dobrany, skuteczny, bezpieczny i nowoczesny kosmetyk to podstawa odpowiedniej, domowej pielęgnacji. Aby dłużej zachować zdrowy wygląd, należy też odwiedzać regularnie kosmetyczkę. Profesjonalna pielęgnacja  to doskonałe dopełnienie dbania o siebie. Sama staram się odwiedzać, przynajmniej raz w miesiącu, Kosmetyczny Instytut. Lubię oddać się w ręce doświadczonej kosmetyczki, która przeprowadzi diagnozę skóry i dobierze właściwy zabieg dla mojej cery. 

 

Wciąż pani pracuje, pojawiają się nowe innowacyjne kosmetyki, ale też powstają kolejne hotele SPA jak choćby ten w Polanicy Zdroju. Rozwijanie której z tych gałęzi przynosi pani największą satysfakcję?

Na pozór może wydawać się, że kosmetyki i hotelarstwo nie mają ze sobą nic wspólnego. Dla mnie jednak działalność hotelowa jest ważnym uzupełnieniem, elementem holistycznego pojęcia piękna. Aby być pięknym, nie wystarczy używać dobrych kosmetyków. Potrzebne jest też miejsce, gdzie można odpocząć, skorzystać z porady profesjonalistów: kosmetyczek, masażystów, dietetyków. Dopiero suma tych elementów daje piękno, wydobywa urodę i przywraca dobre samopoczucie.  Dlatego też trudno jest określić, który z elementów mojej działalności jest najważniejszy. Wszystkie one tworzą świat marki Dr Irena Eris. 

irena eris spa hotel polanica zdrój kurort

Hotel Dr Irena Eris w Polanicy Zdroju

Fot. materiały prasowe Dr Irena Eris