Powyższy cytat to trawestacja oryginalnego motto magazynu LIFE z filmu Sekretne życie Waltera Mitty. Bohater grany przez Bena Stillera (który również wyreżyserował ten film) z zahukanego fotoedytora staje się prawdziwym poszukiwaczem przygód. Fabuła oparta została o wydarzenia z 2007 roku, kiedy to kultowy magazyn LIFE przestał się ukazywać.

Historia LIFE to pasmo zamknięć, zawieszeń i ponownych prób. Założony został w 1883 roku jako tygodnik ilustrowany. Motto pierwszego numeru z tego roku brzmiało Podczas gdy jest Życie, jest i nadzieja. Z początku magazyn LIFE koncentrował się na humorystycznym komentowaniu aktualnych zdarzeń, mając za konkurencję tak renomowane już pisma jak Puck czy Judge. Ale to właśnie LIFE odniósł międzynarodowy sukces. To na jego łamach pojawiały się zjadliwe krytyki, błyskotliwe artykuły i najlepsze ilustracje. W LIFE ożyła legendarna Gibson Girl, wyobrażenie kobiety idealnej stworzone przez ilustratora Charlesa Dana Gibsona. Tygodnik, który miał dostarczyć rozrywki w nieciekawych czasach, nieraz przekraczał granice dobrego smaku i politycznej poprawności. Ówczesny wydawca został wkrótce oskarżony o antysemityzm, a w obliczu I wojny światowej nawoływał Stany Zjednoczone do walki. LIFE nie przetrwał jednak Wielkiego Kryzysu oraz konkurencji: magazyny The New Yorker oraz Esquire lepiej odnalazły się w międzywojennej rzeczywistości.

LIFE, jakie znamy dzisiaj, powstało w 1936 roku, gdy wydawca Henry Luce zakupił prawa do tytułu. Był on przekonany, że samo zdjęcie może opowiedzieć historię, a nie być jedynie ilustracją do tekstu. Na pierwszej okładce – mimo nazizmu rosnącego w siłę w Europie – zamieścił fotografię Margaret Bourke-White, przedstawiającą tamę w Fort Peck. Z czasem 50-stronicowy tygodnik, w którym to zdjęcia odgrywały główną rolę, stawał się coraz bardziej patriotyczny, co również przyczyniło się do jego sukcesu. Gdy Stany Zjednoczone przystąpiły do wojny, magazyn LIFE rozpoczął proamerykańską kampanię. W składzie redakcji znalazło się 40 korespondentów wojennych (w tym siedem kobiet) oraz tak znamienitych fotoreporterów jak Robert Capa.

Po II wojnie światowej LIFE nie straciło na popularności. Tygodnik, mając za motto słowa By zobaczyć Życie, zobacz świat, publikował nowele i reportaże Ernesta Hemingway’a, prezydent Harry Truman przekazał magazynowi prawa do swoich wspomnień. Ale wkrótce nastała era telewizji. Czytelników ubywało, mimo, że na okładkach LIFE coraz częściej pojawiały się gwiazdy ekranu. W latach 60. magazyn skupił się na misji Apollo, postaci Johna F. Kennedy’ego, ale też rozterkach Elizabeth Taylor czy działaniu LSD.

W 1967 roku LIFE zostało nagrodzone prestiżową National Magazine Award, co jednak nie uratowało magazynu od upadku. Jego działalność zawieszono w 1972 roku, aby sześć lat później ponownie przywrócić do życia jako miesięcznik. W 2000 roku po raz kolejny zaprzestano wydawania tytułu. Od 2004 roku LIFE był cotygodniową wkładką do 103 codziennych gazet, a w 2007 roku ukazało się ostatnie drukowane wydanie. W Internecie LIFE wciąż funkcjonuje jako baza 10 milionów zdjęć magazynu. Można spędzić całe życie, oglądając te fotografie.

Fot. life.time.com