Są bardziej symbolem niż organem. Może dlatego, że raz się je ma, innym razem znów nie ma. Dlatego należą do tego, kto (pierwszy) położy na nich swoją rękę – powiedział Janusz Noniewicz podczas wykładu towarzyszącego spotkaniu inaugurującemu bardzo ważną kampanię. Kampanię Patrz, dotykaj, dbaj, której celem jest podkreślenie, może przypomnienie niektórym, że kobiecy biust to temat, o którym warto mówić pełnym głosem; to temat należący do wielu sfer – kultury, intymności, naszej codzienności.
Kiedy myślimy o piersiach, to zwykle najpierw pojawia się erotyczny kontekst, potem kompleksy – czy nie za duże, a może za małe, za okrągłe, za spiczaste. Wszystkie są piękne. Przede wszystkim zaś powinny być zdrowe. Wycieki, guzki, deformacje – to coś, o czym wolimy nie myśleć, chcemy zakryć seksowną bielizną, choć może niekoniecznie wygodną, w odpowiednim rozmiarze czy o pasującym kroju. Ważne, aby była ładna. Jednak bielizna, którą nosimy na co dzień, jak i na przykład podczas uprawiania sportu ma znaczenie. Ma wpływ na kształt biustu, stan kręgosłupa itp. Znaczenie ma także technika samobadania piersi lub robienia tego z partnerem, bo dlaczego by nie włączyć tego do wspólnych rytuałów? Trzeba dotykać, ale nie byle jak, a uważnie, miejsce koło miejsca.
Kampania Patrz, dotykaj, dbaj ma na celu zmianę podejścia kobiet do samobadania i zapobiegania chorobom piersi. Opiera się na otwartym cyklu warsztatów i spotkań z ekspertami medycyny oraz mody, które mają za zadanie poszerzyć wiedzę i zmotywować do indywidualnego działania. Głównymi ekspertami akcji są profesorowie: Zbigniew Lew-Starowicz, psychiatra, psychoterapeuta i seksuolog oraz Zbigniew Nowecki z Centrum Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. Program wzbogaca udział brafitterek oraz specjalistów z dziedziny mody. Nie brakuje w nim też wątków z zakresu kultury i sztuki. Zapisy odbywają się w butikach AB OVO, a informacje o punktach biorących udział w programie dostępne są na FB akcji. Dzięki niej można nauczyć się technik samobadania, uzyskać niezbędną wiedzę na temat własnego biustu, rozwiać wszelkie wątpliwości. Naprawdę warto.
Fot. materiały prasowe