Zmierzyć wiarę, Ulrich Schnabel. Wydawnictwo MUZA

Jak z punktu widzenia nauki funkcjonuje mózg osoby wierzącej? Jak fizyka kwantowa traktuje religię? Co może dać nam wiara? Czym jest psychologia religii i neuroteologia? Dlaczego wiara potrafi czynić cuda? Skąd bierze się fanatyzm religijny? Czemu jednym osobom łatwiej wierzyć niż innym? Odpowiedzi na te pytania i wiele innych znajdziecie w bestsellerowej książce Ulricha Schnabela – fizyka, dziennikarza i pisarza specjalizującego się w tematach popularnonaukowych. Zmierzyć wiarę to książka, od której nie można się oderwać. Dobrze napisana, wymagająca skupienia, wciągająca, obfitująca w mnóstwo rzadko komentowanych wyników badań, jak i w wypowiedzi osób wierzących i niewierzących. Jeżeli ten krótki opis jeszcze was nie przekonuje, polecam wywiad z Schnabelem opublikowany na łamach naszego magazynu. 

Aleksandra Nowak

 

Idź, postaw wartownika, Harper Lee. Wydawnictwo Filia

Aktywna społecznie Harper Lee za wydany w 1960 roku debiut otrzymała Nagrodę Pulitzera, a powstała później, obsypana Oscarami ekranizacja powieści z Gregorym Peckiem w roli głównej tylko powtórzyła ten sukces. I na tym się skończyło. Jedno wybitne dzieło Zabić drozda ugruntowało pozycję autorki w historii literatury, podejmując i zgrabnie opisując problem rasizmu w Ameryce lat 30. Fani długo musieli czekać na niedawno wydaną książkę Lee – Idź, postaw wartownika, która choć została napisana przed publikacją Zabić drozda, opowiada o dalszych losach rodziny Finchów. Lata 50., Alabama. Problem polityczno-społeczny w kwestii nadania czarnoskórym praw obywatelskich nie stygnie, a rasistowskie Południe krzyczy najgłośniej. Dwudziestosześcioletnia Jean Louise Finch (znana wszystkim jako Skaut) wraca do Maycomb z Nowego Jorku. Postaci, które poznaliśmy kiedyś oczami małej dziewczynki, po latach tracą swe krystaliczne oblicze. Zyskują nowy, dojrzały, czasem negatywny wymiar, pokazując bardzo realną, ale mało aktualną rzeczywistość. Wydana pół wieku później, poddaje w wątpliwość prawdziwe intencje autorki. Harper Lee jest już sędziwą staruszką i publikacja niekoniecznie była jej świadomą decyzją. Mimo wszystko warto poznać nowy kontekst kultowego dzieła, pozostawiający nie tylko uczucie smutku, ale i wartościowy przekaz.

Magdalena Olszewska

 

Dygot, Jakub Małecki. Wydawnictwo Sine Qua Non

Ile razy można umrzeć? Kilka. Przynajmniej w Dygocie Jakuba Małeckiego, który wciąga czytelnika w specyficzny klimat polskiej prowincji, korzystając z realizmu magicznego i powściągliwego liryzmu. Bohaterowie to członkowie dwóch rodzin: Łabendowiczów i Geldów, których losy się splatają. Poznajemy je na przestrzeni lat 1938–2004. Jest więc wojna, PRL, a przede wszystkim zło, które jest bardziej w ludziach jako integralna część ich natury niż w otaczającym świecie, czai się tuż pod powierzchnią skóry i nie wiadomo, w którym momencie da o sobie znać. Od nadmiaru pojawiających postaci może nas w którymś momencie zacząć mdlić, ale każda ma swoją rolę, nikt nie pojawia się bez przyczyny. Bo Małecki odmalowuje przed nami świat oparty na ludzkich namiętnościach i zależnościach. Główny bohater Wiktor Łabendowicz to albinos. Urodził się jako odmieniec z powodu przekleństwa Niemki, Frau Erbel, która rzuciła je na ojca chłopca. I choć Wiktor jest kochany, to jednak jego inność daje wciąż o sobie znać, powodując konflikty zarówno w rodzinie, jak i w wiejskiej społeczności. 

Paulina Klepacz 

2

Fot. Marcos Rodriguez Velo / stylizacja Aleksandra Nowak dla enter the ROOM 

 

Za pomoc w przygotowaniu sesji dziękujemy MOD Donuts