PAULINA KLEPACZ

Powinny być zaskakujące, wyjątkowe czy raczej tak dopasowane do obdarowywanego, aby czuł, że dostał coś naprawdę z myślą o nim. Moim zdaniem powinny być przede wszystkim od serca, szczere i wręczane z uśmiechem na twarzy. Kosmetyki wydają się sprawdzonym pomysłem na prezent, ale nie może to być pierwszy lepszy zestaw złapany w drogerii na ostatnią chwilę. Może naturalny olejek pielęgnujący dla fanów eko polskiej marki Kobalt? Ponadczasowa, klasyczna paleta Diora 5 Couleurs ze świątecznej edycji ucieszy z kolei fanki makijażu, które uwielbiają uwodzić spojrzeniem. Partnerowi lub partnerce możemy podarować coś bardziej intymnego, z czego możemy cieszyć się razem – na przykład wibrujące kulki Lelo Hula z pilotem lub zestaw erotycznych filmów Eriki Lust. Tym, którzy lubią być dobrze zorganizowani, na pewno przyda się kalendarz, ale nie klasyczny Moleskine, a 80 okazji autorstwa rodzimych twórców: projektu Tomka Bersza, z ilustracjami Malwiny Konopackiej i tekstami Grzegorza Piątka, w którym znajdziemy anegdoty, daty związane z kulturą i architekturą. 

1. Cienie do powiek Dior 5 Couleurs Christmas 2015 State of Gold, 255 zł; 2. Wibrujące kulki z pilotem Lelo Hula / Secretdelivery.pl, 749 zł; 3. Zestaw filmów Eriki Lust / Kinkywinky.pl, 299 zł; 4. Olejek do pielęgnacji twarzy i włosów Kobalt Rosemary / Cloudmine.pl, 89 zł; 5. Kalendarz 80 okazji, 40 zł.

Paulina 

 

ALEKSANDRA NOWAK

Magazynów nigdy za wiele. Szczególnie tych o niebanalnych treściach i oprawie wizualnej. Jeżeli tylko ktoś tak jak ja jest uzależniony od pięknie wydawanych rzeczy, kolejne numery mogą trafiać na półki przy różnych okazjach i zawsze będą sprawdzonym prezentem. Podobnie jak kolekcje filmowe. Ja w tym roku chętnie znalazłbym pod choinką zestaw z obrazami Ingmara Bergmana wydany przez Gutek Film. Zakochałam się w też prostym kimonie z Le Petit Trou. Co jeszcze chciałabym znaleźć wśród prezentów? Elektryczną szczotkę do czyszczenia twarzy marki Remington, którą podpatrzyłam u mamy, pozłacany naszyjnik z piórkiem marki Mokobelle i karnet na jogę, bo w końcu styczeń należałoby zacząć zdrowo.

1. Magazyn Lula ok. 60 zł; 2. Szczoteczka do twarzy, Remington Reveal 349 zł; 3. Kimono, Le Petit Trou 590 zł; 4. Kolekcja filmów Ingmara Bergmana, Gutek Film 199 zł; 5. pozłacany naszyjnik z piórem Mokobelle 350 zł.

Ola

 

 

MARCOS RODRIGUEZ VELO

Jeżeli jest jakiś prezent, który najbardziej chciałbym dostać, to jest nim bilet do kina na najnowszą cześć serii Star Wars. To zdecydowanie numer jeden na mojej świątecznej liście. Oczywiście są też inne rzeczy, które chętnie bym dostał – skareptki z Many Mornings czy nowy album Grimes, Art Angels. W 2016 roku chciałbym też przeczytać więcej książek Dashiella Hammetta, a już w te święta zaczynam od jego Sokoła maltańskiego. A ponieważ marzenia nic nie kosztują na sam koniec dodam, że pod choinką chciałbym jeszcze znaleźć bilet do Japonii.

marcos

 

MAGDALENA OLSZEWSKA

Mam słabość do świątecznych motywów. Bliżej gwiazdki wszystko co przytulne, czerwone i ciepłe mogłoby być moje. Pod choinkę wybieram prezenty praktyczne, ale przede wszystkim osadzone w klimacie świąt. Dlatego sukienka w szkocką kratę z Zary od razu zwróciła moją uwagę. Luźna, koszulowa forma sprawdzi się zarówno przy wigilijnym stole, jak i na co dzień. Pasuje też do klasycznych, miodowych butów od Dickies z California Skateshop, z których bym się bardzo ucieszyła. Do stylizacji na „dziewczynę drwala” przydałby się las, akurat taki też jest do kupienia. To miniaturowe życie, zamknięte w ozdobnym naczyniu od Forest Forever. Mikro-las tworzy samowystarczalny ekosystem, który przetrwa w domowych warunkach nawet kilka lat. Rozwijające się niezależnie od nas życie to nie tylko pouczające obserwacje, ale też oryginalna dekoracja domu. Sprawdzonym i praktycznym drobiazgiem są zawsze gadżety. W tym roku wybieram zegarek od The Horse, a także mniej zobowiązujący zaparzacz do herbaty Weaver Toast Living od Nap

1. zaparzacz Weaver Toast Living, Nap, 125 zł; 2. buty Dickies, California Skateshop, 519 zł; 3. zegarek The Horse, ok. 755 zł; 4. las od Forest Forever 200-700 zł; sukienka Zara, 119 zł

Magda O 

 

MAJA CHITRO

Seksualność Chrystusa. Zapomniany temat sztuki renesansowej Leo Steinberga to doskonała lektura, którą z radością znalazłabym pod choinką. Wydaje się, że sfery profanum (seksualność) i sacrum (Chrystus) pogodzić się nie da, nie można, bo między nimi staje grzech. Steinberg mówi tu o ważnym zjawisku w chrześcijaństwie. Oprócz czytania, lubię gotować, dlatego Mikołaja poproszę o plankton – najsilniejszą z możliwych morskich przypraw o bogatym smaku prawdziwego oceanu. Od jakiegoś czasu szaleję na punkcie nieoczywistych perfum, a najlepszy wybór, moim zdaniem, oferuje warszawski concept store SHE/S A RIOT (towary dostępne są również online!). Teraz tylko tu, w jedynym miejscu w Polsce, można kupić pałacową linię perfum (czystych!) Serge'a Lutensa. Zapach powala na kolana, podobnie jak minimalistyczny flakon i opakowanie. Doskonały prezent! Innym pomysłem jest torba ze sztucznego futra z limitowanej, gwiazdkowej edycji Bimba y Lola. Co w niej wyjątkowego? Fakt, że można ją personalizować poprzez wytłoczenie inicjałów na gwieździe szeryfa. A skoro już o gwiazdkach mowa, chętnie nosiłabym taką na nadgarstku, w formie bransolety Tous. 

1. Seksualność Chrystusa. Zapomniany temat sztuki renesansowej, Leo Steinberg, 89,90 zł; 2. Plankton, Plancton Marino, ok. 60 euro; 3. Perfumy Serge Lutens / SHE/S A RIOT, 2,486 zł; 4. Torba Bimba y Lola, 235 euro; 5. bransoleta, Tous, 489 zł.

Maja

 

MARTA MITEK

Postanowienie na 2016 rok: więcej ćwiczyć. Świetne legginsy w kolorze kamienia wyciągniętego z rzeki na pewno pomogą mi zmotywować się do wykonywania asan, a może nawet wreszcie zacznę biegać? Starseeds to marka z filozofią: tworzy ubrania do jogi z organicznych materiałów i nowoczesnym designem. Żadnych hinduskich symboli - legginsy Effortless (2) swoimi wzorami nawiązują do spodni biker. Odpowiedzialna moda i sportowy duch w jednym. Zapach nic (1) – pod takim tytułem Rafał Janta opisał niszowe perfumy North marki Mendittorosa. To ma być jasny, czysty zapach północy, który przypomina niezapisane kartki cicho czekające w pustym pokoju. Do tego światło przebijające przez konary drzew i aromat suchych liści, które chrzęszczą pod butami. Zapach marzenie. Coraz mniej używam kosmetyków, ale też - coraz lepszych. Zamiast kremów stawiam na olejki, dlatego zainteresowała mnie polska marka w nowej odsłonie: Alba (4) i jej produkty, których można używać do np. inhalacji w saunie. Olejek numer 4, zwany Olejkiem Witalności, ma swoje korzenie w zaciszu klasztoru karmelitów. Tam służył jako lek, a dzisiaj wciąż ma dobroczynne właściwości kojące, dodaje energii i poprawia samopoczucie. Właśnie tego potrzebuję zimą. Budowa typowego kręgu szyjnego (od C3 do C7): trzon niewysoki, poprzecznie owalny, otwór kręgowy kształtu trójkątnego, wyrostki poprzeczne przebite otworem, zaopatrzone w guzki, wyrostek kolczysty rozdwojony (z wyjątkiem kręgu C7)... Ten naszyjnik od Anny Orskiej (3) z pewnością pomoże mi przyswoić wiedzę i zmotywować do dalszej nauki o ciele. Chociaż wykorzystane przez nią kręgi – niczym paciorki – to bardziej skamieliny niż anatomiczna pomoc naukowa, taki talizman jest niezastąpiony. Zimą lubię spędzić wieczór z dobrym kinem – poprosiłabym więc o DVD O dziewczynie, która wracała nocą sama do domu.

marta

 

PIOTR MACIEJEWSKI

Święta lubię spędzać w spokoju, w domu. Butelka whisky to zawsze dobry pomysł dla mężczyzny. Jeśli odpoczynek i poza domem, warto sprezentować weekend w SPA Herbarium, nad pięknym, czystym jeziorem. Co dalej? Zapach! Pod choinką z przyjemnością znalazłbym Mont Blanc Emblem o drzewno-orientalnej nucie. A ze spraw przyziemnych, ale jakże praktycznych? Karnet do... myjni samochodowej! Szczególnie przydatny dla tych, którzy codziennie muszą pokonać kawałek drogi gruntowej. 

1. Whisky Glenfiddich, 318 zł; 2. Hotel SPA Herbarium, 3. Karnet myjnia BP Premium, 90 zł; 4. Woda toaletowa Mont Blanc Emblem, Douglas, 249 zł.

piotr