Harel to ceniona postać w świecie polskiej mody. Jesteśmy wiernymi czytelnikami jej bloga O modzie subiektywnie, którego prowadzi od 2006 roku. Pisze o intrygujących markach i trendach zawsze w szerszym kontekście, na przykład z odniesieniami kulturowymi. Dlatego postanowiliśmy podejrzeć jej księgozbiór.

 

Czy to ważne, aby regał z książkami był tak zorganizowany, żeby stanowił element wystroju mieszkania?

Uważam, że to drugorzędna sprawa. Dla mnie osobiście, jest ważne to, co jest w książce. Czasami zdarza mi się układać obok siebie książki, które mają podobne kolory okładek, ale zwykle to zbieg okoliczności decyduje o tym, co gdzie leży w mojej biblioteczce.

 4 harel to czytamy ksika book books harel harel blog

Czyli nie organizujesz swoich książek według jakiegoś specjalnego klucza?

Ostatnio już tak. A to dzięki półkom, które mam w domu. Zostały tu po szwedzkiej rodzinie, która kiedyś bardzo praktycznie urządziła to mieszkanie. Te regały stały się moją miłością odkąd tutaj zamieszkałam. Wtedy też posegregowałam moje książki tematycznie: są więc książki o modzie albo książki moich ulubionych autorów, a wśród nich Hrabal, Murakami, Kundera... Mój mąż ma z kolei swoją półkę z książkami do jogi. Oboje jesteśmy muzykami, mamy więc też książki o muzyce i nuty, które też mają swoje wyznaczone miejsce.

 1 harel to czytamy ksika book books harel harel blog

A jak organizujesz swoje czytelnicze życie?

Teraz jest łatwo, bo mam czytnik Kindle i jestem w czymś na kształt klubu Kindle'a z moimi przyjaciółmi – czytamy to, co sobie nawzajem polecimy. Poza tym przede wszystkim staram się czytać nowe książki, żeby być na czasie.

 

Wolisz zatem książki w wersji cyfrowej czy jednak te papierowe?

Kocham papierowe książki. Za ich teksturę, zapach, okładki, po prostu wszystko. Ale uwielbiam też mojego Kindle'a, zwłaszcza wtedy, gdy gdzieś idę, ponieważ jest lekki i mogę mieć w nim 200 książek.

 2 harel to czytamy ksika book books harel harel blog

Jak ważna jest dla ciebie okładka książki?

Od kiedy mam Kindle'a, nie ma już tak dużego znaczenia. Chociaż czasem okładka może przyciągnąć uwagę i pomóc w wyborze, zwłaszcza w przypadku książek związanych z modą, których jest dużo. Jeśli okładka jest zła, to niekoniecznie mam ochotę dowiadywać się, co jest w środku.

Jeśli chodzi o klasyczną literaturę, jest to mniej ważne. Choć lubię przede wszystkim okładki sprzed 20 lub 30 lat. Na przykład mój egzemplarz Hrabala ma okładkę zaprojektowaną przez znanego grafika i ilustratora Bohdana Butenko. Nowe wydania mają zazwyczaj na okładce zdjęcia ze stocka, do tego jakiś modny font. Z drugiej strony lubię projekty graficzne okładek Murakamiego.

 3 harel to czytamy ksika book books harel harel blog

Jakie są twoje ostatnie lektury?

Obecnie czytam „Na południe od Broad”, którą napisał Pat Conroy. W zeszłym miesiącu byłam na krótkich wakacjach i udało mi się przeczytać trzy dobre kryminały: „Dziewczyna z pociągu”, „Zabójcze marzenia” Sophie Hannah i „Konesera” Joanny Opiat-Bojarskiej. 

To zabawne, że teraz, kiedy mam Kindle'a, to czasami nie mogę sobie przypomnieć tytułu książki, którą akurat czytam. Więc kiedy ktoś mnie pyta, co czytam, mogę powiedzieć raczej o czym i na tej podstawie ktoś może zgadywać. Śmiesznie jest też wtedy, gdy ktoś mnie pyta, na której stronie jestem. A na moim czytniku nie wyświetlają się numery stron, tylko procent przeczytanej treści. Więc teraz można powiedzieć do drugiej osoby czytającej tę samą książkę „O, przeczytałeś 20%, zobaczysz, co się wydarzy, kiedy dojdziesz do 25%”.

 6 harel to czytamy ksika book books harel harel blog

Fot. Marcos Rodriguez Velo dla enter the ROOM