W najnowszym filmie tureckiego reżysera Emina Alpera rzeczywistość podpierana jest przez wątłe filary zwiastujące nieuchronną katastrofę. Bohaterów nikt nie oszczędza. Są nieustannie atakowani – czy to przez brutalną, despotyczną władzę, która może sobie pozwolić na pełną inwigilację obywateli czy po prostu przez własne emocje, które nie poddają się kontroli.

Scope100 to innowacyjny projekt, dzięki któremu to widzowie decydują, jaki film pojawi się na ekranach polskich kin. W tym roku już po raz drugi Gutek Film zaprosił 100 osób z całej Polski do obejrzenia 10 najnowszych europejskich produkcji. Wśród nich znalazły się obrazy pokazywane na festiwalach filmowych w Cannes, Wenecji, Berlinie czy San Sebastian. Znamy już najlepszy zdaniem widzów film, który niebawem będzie można zobaczyć na ekranach. W tym roku laury zebrała „Blokada” – schizofreniczny, pełen niepokoju, mistrzowsko zmontowany obraz tureckiego reżysera Emina Alpera.

„Blokada” to historia dwóch braci, którzy nie widzieli się od 20 lat. Starszy z nich, Kadir, wychodzi właśnie z więzienia, ale jego tymczasowa wolność opłacona jest koniecznością współpracy z tajną policją. Kadir postanawia odbudować relację z dawno niewidzianym bratem – Ahmedem. Udaje się więc na szarpane społecznymi napięciami przedmieścia wielomilionowego miasta. Tam znajduje brata, któremu wbrew zasłyszanym przez Kadira informacjom, wcale świetnie się nie powodzi. Opuszczony przez żonę i dzieci Ahmed jest kłębkiem nerwów, desperacko poszukuje bliskości, a jednocześnie unika kontaktu z ludźmi; miota się w niezrozumiały sposób, żyje w narastającym, na wpół irracjonalnym poczuciu lĘku. Tymczasem kolejne niebezpieczeństwa mają dopiero nadejść i dosłownie zatrząść tylko z pozoru bezpiecznymi domami bohaterów. Atmosfera z każdą sceną stanie się coraz gęstsza, polityczny chaos coraz bardziej nasycony brutalnością, a stan psychiczny bohaterów coraz bliższy obsesji.

1 emin alper blokada skope festival film movie cannes gutel film

To, co chyba najbardziej fascynuje w tureckim obrazie, to plastyczny sposób przedstawienia miasta, które staje się żywą i zdecydowanie wrogą materią. W metropolii, która wyraźnie bazuje na współczesnym Stambule, nie ma miejsca na prywatność w jakiejkolwiek formie. Domy bohaterów nie mają nic wspólnego z bezpiecznymi przystaniami; ich symboliczne granice, mające gwarantować psychiczny komfort, mogą być z łatwością naruszane, a wręcz rozszarpywane. Podmiejska przestrzeń jest lodowata, obca, wystawiona na wszelkie ataki. Mroczny obraz metropolii, w której dominuje poczucie osaczenia został wykreowany z pomocą różnorodnych środków. Czasem rażące, a innym razem przygaszone, zimne światło oraz świdrujący, bolesny, natarczywy dźwięk są równie ważne jak odstręczające, łatwo ulegające destrukcji bryły budynków. Otoczenie, w którym rozgrywa się fabuła, staje się nie tylko idealnym tłem dla zmagań bohaterów, ale wręcz stapia się z postaciami w jedną całość. To właśnie zmienna struktura slumsów obrazuje ich lęki i pokazuje, jak bezradni stają się w starciu z nie do końca zrozumiałymi, agresywnymi politycznymi siłami.

Turecki reżyser nie rozpieszcza widza. Serwuje niewypolerowaną, bolesną i złożoną wizję współczesności. W „Blokadzie” wszystkie bolączki i problemy funkcjonują jak naczynia połączone. Społeczne niezadowolenie, które doprowadza nawet do szaleństwa splata się z terroryzmem i autorytarnymi, brutalnymi praktykami władzy. Emin Alper wylewa na widza kubeł zimnej wody. Przeraża, skłania do refleksji, konsekwentnie przedstawia bohaterów w ten sposób, by odczuwali ambiwalentne uczucia. Dzięki temu widz, podobnie jak bracia, może poczuć się zagubiony na nieprzyjaznym terenie. Jednocześnie Alper nie tylko wprawnie szafuje konwencją filmu noir, dramatu i thrillera, ale stawia również palące pytania o kształt dzisiejszej przestrzeni politycznej i społecznej. Wykreowany przez reżysera świat to rzeczywistość alternatywna, ale aż do bólu przypominająca tę realną.

2 emin alper blokada skope festival film movie cannes gutel film

„Nie określam dokładnie czasu, w którym dzieje się akcja „Blokady”. To może być bliżej niesprecyzowana teraźniejszość, przeszłość bądź przyszłość… Inspirowały mnie niezliczone i pełne przemocy historie, których nie brakuje we współczesnym świecie. Ten film długo czekał na realizację. Zacząłem o nim myśleć na początku roku 2000, a niecały rok później skończyłem pierwszy projekt scenariusza. Choć czas mijał, znaczenie tej historii rosło wraz z pogłębiającym się politycznym konserwatyzmem w Turcji. Organizacja, której rząd wypowiada wojnę, pierwotnie wzorowana była na marksistowskich i separatystycznych partyzantkach, aktywnych w Południowej Ameryce czy Azji w XX wieku. Początek XXI wieku przyniósł jednak ataki na World Trade Center oraz okupację Afganistanu i Iraku, co stworzyło nowe konteksty do myślenia o trajektoriach i sprawcach politycznej przemocy. Z kolei ostatnie lata to fala powstań i rewolucji, które nie ograniczają się do Arabskiej Wiosny i które dodatkowo usprawiedliwiają krytyczną wobec przemocy wymowę mojego filmu. Jak sobie z nią radzić – to wyjątkowo palące dzisiaj pytanie. Po raz kolejny w historii ludzkości musimy sobie na nie odpowiedzieć” – opowiadał o problemach poruszanych w filmie sam reżyser.

„Blokada” została doceniona na ubiegłorocznym Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, teraz zwróciła również uwagę pierwszych polskich widzów zaangażowanych w projekt Scope100. Film trafi na ekrany polskich kin już 24 czerwca. Redakcja enter the ROOM objęła patronat medialny nad tytułem.

3 emin alper blokada skope festival film movie cannes gutel film

Fot. materiały prasowe