W naszych artykułach powtarzamy z uporem maniaka, że każde ciało jest dobre i każde zasługuje na przyjemność. Chcemy wam pomóc w poznawaniu siebie, w odkrywaniu tego, co sprawia wam przyjemność, dlatego postanowiliśmy zorganizować MANIFEST ZMYSŁÓW, czyli jednodniowe wydarzenie, w trakcie którego odbędą się interesujące dyskusje dotyczące pozytywnego podejścia do cielesności i seksualności, pokazy twórczości inspirowanej zmysłami. Będzie można kupić bieliznę, miłosne gadżety i naturalne kosmetyki oraz poddać się relaksującym masażom.
Będzie można nabyć też ręcznie szyte koszulki z haftowanymi ilustracjami Moniki Mularczyk. Jeśli nie znacie jeszcze jej marki – momu – koniecznie musicie to nadrobić. My błyskawicznie zakochaliśmy się w oferowanych przez Monikę T-shirtach, które są kolejnym dowodem na to, że dobra moda niewiele ma wspólnego z masowością. Założycielkę marki zapytaliśmy o to, jak narodził się pomysł na momu, który zmysł jest dla niej najważniejszy i jakie przyjemności lubi najbardziej.
Jak narodził się pomysł na momu?
Monika Mularczyk: Skończyłam studia ilustracji modowej i postanowiłam podążyć w obranym kierunku. Przyjmowałam różne zlecenia na ilustracje, ale zrozumiałam, że taki tryb pracy niekoniecznie mi odpowiada. Cały czas bardzo chciałam stworzyć jakiś własny, w pełni autorski, ciekawy projekt. W pewnym momencie zaczęłam tworzyć ilustracje z łączonych plam barw i przyszło mi na myśl, że łatwo można by przenieść je w formie haftu na ubrania. Na próbę wyhaftowałam ręcznie jedną z ilustracji na jakiejś starej koszulce. Gdy tylko zaczęłam nosić ten T-shirt, bardzo dużo osób zaczęło do mnie podchodzić i pytać się, gdzie można taki kupić. Jednocześnie usłyszałam wiele miłych słów od moich koleżanek, które powtarzały mi, że takich właśnie produktów brakuje na rynku i że muszę coś z tym zrobić. To mnie zmobilizowało. Wszystko zaczęło się od jednego czy dwóch dostępnych wzorów koszulek. Sama zdziwiłam się, że ludzie tak szybko się nimi zainteresowali. Zaczęłam dostawać mnóstwo pozytywnych wiadomości. Poczułam się bardzo doceniona i stwierdziłam, że skoro ludzie poświęcili swój czas, pisząc do mnie, powinnam kontynuować projekt i rozwijać momu, bo warto.
Który ze zmysłów jest dla ciebie najważniejszy?
Monika Mularczyk: Gdyby ktoś przystawił mi pistolet do głowy, powiedziałabym, że wzrok, ale wszystkie zmysły są dla mnie równie ważne. Każdy dostarcza mi jakiś inspiracji.
Co sprawia ci przyjemność?
Monika Mularczyk: Największą przyjemność sprawiają mi podróże (nawet te małe), odkrywanie nowego budzi we mnie ekscytację i przynosi nową energie do działania.
Co zaprezentujesz na MANIFEŚCIE ZMYSŁÓW?
Monika Mularczyk: Na MANIFEŚCIE ZMYSŁÓW zaprezentuję koszulki z moimi haftowanymi ilustracjami. W tym także koszulkę, która powstała dla magazynu „G’rls ROOM”, który podczas wydarzenia będzie mieć swoją premierę.
Fotograf: Ala Wesołowska
Modelki: Iga/Koya Models, Iza/Milk Models
MANIFEST ZMYSŁÓW, 4 grudnia 2016
NIEBO, ul. Nowy Świat 21, Warszawa
Zapraszamy! Wstęp wolny.
Jeśli macie jakiekolwiek pytania lub chcecie zaprezentować się w trakcie wydarzenia, piszcie na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Fot. Facebook momu; identyfikacja graficzna MANIFESTU ZMYSŁÓW: Małgorzata Stolińska