Zainteresowanych fotografią dokumentalną odesysłamy do warszawskiego CSW, gdzie trwa doskonała wystawa fotografii dokumentująca przemiany po rozpadzie Związku Radzieckiego. Fotografowie Sputnik Photos podczas największej w ośmioletniej historii kolektywu prezentacji pokazują szeroki wycinek swojej pracy terenowej i publikacje książkowe z nią związane. W Zachęcie trwa za to wystawa opowiadająca o wciąż niejasnym stosunku intelektualistów doby PRL-u do folkloru. O tym, dlaczego ludowa władza bała się sztuki ludowej opowiada „Polska – kraj folkloru?”.
WARSZAWA
Łukasz Patelczyk, „W nocy wszystko słychać głośniej”
Są monochromatyczne, mroczne, odzwierciedlające rzeczywistość ale tak wykadrowaną, by widz przez moment mógł nabrać się, że to, na co patrzy jest abstrakcją – obrazy Łukasza Patelczyka, absolwenta gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych to malarstwo zdecydowane, mocne i przede wszystkim charakterystyczne. Wystawa „W nocy wszystko słychać głośniej” przywoła romantyczną wizję lęków i obaw związanych z nocą. W końcu pora roku sprzyja takim doznaniom.
Galeria Promocyjna, Rynek Starego Miasta 2, Warszawa
9.11 – 4.12. 2016
„Stracone Terytoria. OSAD” Sputnik Photos
Czasy przemian w krajach byłego Związku Radzieckiego i tych, które po rozpadzie pozostały w granicach Rosji to okres nieprzerwanych tarć, zaostrzających się i wciąż powracających konfliktów. Dokumentując tamte miejsca, fotografowie Sputnik Photos widzieli niejedno, często portretowali biedę, różnice społeczne wywołujące brutalne i zbrojne konflikty, wreszcie zwyczaje, które opierają się wszelkim zmianom. Wszystko to zobaczymy na największej dotąd wystawie kolektywu Sputnik. Prezentacji „Stracone Terytoria. OSAD” przygotowanej w warszawskim CSW towarzyszą dwie książki: „Stracone terytoria. [Niekompletny] spis rzeczy”, czyli jak mówią sami autorzy rodzaj „antysłownika” dla terminów przed- i potransformacyjnych związanych ze Związkiem Radzieckim. Druga z książek „Lost Territories. Fruit Garden“ to publikacja fotograficzna, która tropi polityczną opresję na terenach byłego ZSRR.
Centrum Sztuki Współczesnej, Zamek Ujazdowski, Jazdów 2, Warszawa
Do 5.02.2017
„Polska – kraj folkloru?”
Folklor w powojennej Polsce, jak zresztą wiele innych pojęć, poddany został dwóm standardom. Z jednej strony władza była „ludowa” i to „ludowa” kultura miała wieść w nowym socjalistycznym społeczeństwie prym. Z drugiej strony prawdziwy folklor – jak choćby gwara czy elementy kultu religijnego – były rugowane z pejzażu społecznego. Ludowy był inny, a inność była w Polsce tępiona tak silnie, że jeszcze dziś wszystko, co inne kojarzy nam się z zagrożeniem. Wystawa „Polska –kraj folkloru?” prezentuje całą złożoność i niejednoznaczność kulturowego fenomenu folku. Ważnym punktem odniesienia są wystawy, które odbywały się w CBWA (obecnie Zachęta) w latach 50. i 60., a wśród nich głośny pokaz „Inni”. Ekspozycja pokazuje nam wieś widzianą oczami etnografów, historyków sztuki, kolekcjonerów i artystów – innymi słowy mieszczan spoglądających na wieś i próbujących ją opisać.
Zachęta, Plac Małachowskiego 3, Warszawa
Do 15.01.2017
„Bezcenne. Nabytki Muzeum Narodowego w Warszawie”
Na specjalnym pokazie zorganizowanym przez Muzeum Narodowe w Warszawie zobaczymy nowe prace zgromadzone w kolekcji muzealnej na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Wśród 200 dzieł zaprezentowanych na wystawie znajdą się zarówno monety z czasów Zygmunta III Wazy, jak i dzieła artystów tworzących dziś – Maurycego Gomulickiego czy Łukasza Korolkiewicza. Gdy Ministerstwo Kultury zastanawiaja się nad przyznaniem kolejnych dofinansowań na sztukę, muzeum pokazuje, co za pieniądze (nie tylko publiczne) można kupić, a zdecydowanie były to dobre zakupy.
Muzeum Narodowe w Warszawie, Aleje Jerozolimskie 3
17.11 2016 – 12.02.2017
KRAKÓW
„Morze”
Gdy światem sztuki niepodzielnie rządziły malarstwo i rzeźba, zagadnienie morza było tak popularne, że malarze specjalizujący się w tym konkretnym temacie nazywani marynistami tworzyli odrębny i olbrzymi rozdział sztuki. Morze inspirowało od zawsze: jako żywioł, jako ogrom, jako uosobienie trudnej podróży w nieznane. Wystawa w MOCAK-u skupia się na tym, jak artyści współcześni widzą morze i jego znaczenia. Jednym z punktów wyjścia dla wystawy jest praca znajdująca się w kolekcji MOCAK-u: betonowe koła ratunkowe Oskara Dawickiego „Ostatnia pomoc”, które dziś, pewnie wbrew intencjom artysty, nabierają bardzo politycznego wydźwięku.
MOCAK, Lipowa 4, Kraków
21.10.2016 – 26.03.2017
BIELSKO-BIAŁA
„Odejście”, 9. Wystawa Kuratorska Bielskiej Jesieni 2016
Bielska Jesień to jeden z najbardziej nobliwych konkursów malarskich organizowanych w Polsce. Biennale rządzi się jednak podstawowym prawem, organizowane jest co dwa lata. By wypełnić rok wakatu, postanowiono przepleść je wystawami kuratorskimi. Tegoroczną powierzono dwójce kuratorów: Jagnie Domżalskiej i Wojciechowi Kozłowskiemu. „Odejście”, bo tak zatytułowana jest wystawa, to prezentacja malarstwa w rozszerzonym polu, uciekającego od tradycyjnych technik, przekształcającego płótno w obiekt, czasem rezygnującego z niego. Zobaczymy chociażby czerpiące ze street artu prace młodego artysty Stacha Szumskiego.
Galeria Bielska BWA, 3 Maja 11, Bielsko-Biała
Do 26 grudnia
GDAŃSK
Katerina Mistal, „Mapping Europe”
Szwedka Katerina Mistal zasłynęła cyklem niekonwencjonalnych fotografii, w których pejzaż łączy się z porterem. W galerii Łaźnia 2 zaprezentowanych zostanie kilkanaście fotografii, w których sylwetki dzieci i dorosłych, związanych w jakiś sposób z fotografowaną okolicą, wpisane są w pejzaż, układ postaci obrysowuje na przykład brzeg morski czy krawędź wzgórza. Zdjęcia realizowane były w kilku państwach europejskich, także w Polsce.
CSW Łaźnia 2, ul. Strajku Dokerów 5, Gdańsk
18.11.2016 – 15.01.2017
TORUŃ
David Cronenberg, „Evolution”
Nie byłoby mistrzowskich horrorów i filmów sci-fi Davida Cronenberga bez artefaktów i scenografii, które na równi z reżyserią i scenariuszem budowały nastrój kultowych już „Muchy” czy „Nagiego lunchu”. Wystawa „Evolution” skupia się przede wszystkim na starszych filmach z lat 80. i 90., gdy Cronenberg parał się nieco zapomnianym już body horrorem. Zobaczymy zatem dużo przedmiotów wyjętych niemal z halloweenowych bali przebierańców. Dla wszystkich fanów Cronenberga wycieczka do Torunia to w listopadzie obowiązek.
CSW Znaki Czasu, Wały Generała Władysława Sikorskiego 13, Toruń
14.11.2016 – 26.03.2017
Fot. materiały prasowe
