W naszych artykułach powtarzamy z uporem maniaka, że każde ciało jest dobre i każde zasługuje na przyjemność. Chcemy wam pomóc w poznawaniu siebie, w odkrywaniu tego, co sprawia przyjemność akurat wam, dlatego postanowiliśmy zorganizować MANIFEST ZMYSŁÓW, czyli jednodniowe wydarzenie, w trakcie którego odbędą się interesujące dyskusje dotyczące pozytywnego podejścia do cielesności i seksualności, pokazy twórczości inspirowanej zmysłami. Będzie można kupić bieliznę, miłosne gadżety i naturalne kosmetyki oraz poddać się relaksującym masażom.
Od początku bardzo zależało nam na tym, by do MANIFESTU ZMYSŁÓW dołączył również Instytut Pozytywnej Seksualności, ponieważ nasze filozofie działania wyraźnie się przenikają. Organizacja chce, by seksualność była postrzegana jako naturalny element naszego życia, który nie budzi poczucia winy czy wstydu. By dbano o seksualność w równej mierze, co o zdrowie, komfort czy samopoczucie. By afirmowano cielesność, szukano przyjemności, ale zawsze z uwzględnieniem bezpieczeństwa oraz preferencji drugiej osoby. Instytut Pozytywnej Seksualności organizuje liczne warsztaty, dyskusje, wydarzenia. Podczas MANIFESTU ZMYSŁÓW będziecie mieć okazję wziąć udział w kilku z nich. O podejście do zmysłów i szukania przyjemności zapytaliśmy dr Agatę Loewe, założycielkę i współtwórczynię Instytutu Pozytynej Seksualności.
Czym się zajmujesz? Jak narodził się pomysł na twoją inicjatywę?
Z wykształcenia jestem psychoterapeutką i seksuolożką. Po studiach w San Francisco wróciłam do Polski pełna pozytywnej energii, którą postanowiłam umieścić w projekcie Pozytywna Seksualność. Wraz z sympatykami idei, wedle której o seksie fajnie mówi się z uśmiechem na twarzy, bez wstydu, z rzetelną wiedzą, bez straszenia, promując dbanie o swój dobrostan i przyjemność założyliśmy Instytut Pozytywnej Seksualności. To nie tylko miejsce, to przede wszystkim ludzie. Oprócz tradycyjnej pomocy psychoseksuologicznej organizujemy warsztaty, szkolenia i spotkania. Interesuje nas wszystko z repertuaru ludzkich wyborów dotyczących tego, jak szukać swojego seksualnego spełnienia. Pokazujemy różnorodność nurtów, opinii, stylów życia, preferencji, rodzajów miłości i wyborów związkowych. Mogłabym wymieniać bez końca. Nie oceniamy ludzkich wyborów –wspieramy osoby w ich indywidualnych poszukiwaniach siebie z naciskiem na świadomość, odpowiedzialność i konsensualność decyzji. Dajemy narzędzia i pomagamy rozwijać skrzydła.
Który ze zmysłów jest dla ciebie najważniejszy?
Nie mam swojego ulubionego zmysłu. Wszystkie są równie ważne. Elementem seksualności jest sensualność, czyli kontaktowanie się ze wszystkimi napływającymi bodźcami. Smak, zapach, dotyk, dźwięk, to dodatkowe bodźce, które wprawiają nasze ciała i dusze w drgania. Stąd już blisko do poczucia błogości.
Co sprawia ci przyjemność?
Uwielbiam ruch. Jestem osobą aktywną i dynamiczną. Całe życie towarzyszy mi pośpiech, ciekawość i niecierpliwość. Znalazłam sposób na opanowanie swojego małego wewnętrznego chochlika, serwując sobie różne rodzaje aktywności fizycznej. Najbardziej cieszą mnie długie wędrówki po górach. To mój manifest zmysłów. Wśród przyrody czuję spokój i dzikość – zapach powietrza, zieleń i wewnętrzny spokój, a potem przyjemne zmęczenie. Aż chce się żyć pełną piersią!
Elementem seksualności jest sensualność, czyli kontaktowanie się ze wszystkimi napływającymi bodźcami.
Co zaprezentujesz na Manifeście Zmysłów?
Na Manifeście Zmysłów pojawimy się z zespołem Pozytywnej Seksualności. Na naszym stoisku będziecie mogli nas poznać, zapytać o warsztaty, spotkania i projekcje filmów. W trakcie imprezy poprowadzimy krótkie warsztaty, dając przedsmak tego, czego się można u nas nauczyć. Potrafimy stworzyć bezpieczną atmosferę pełną poczucia humoru i lekkości. Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą. Działamy na wyobraźnię.
Fot. materiały prasowe Instytutu Pozytywnej Seksualności