Jak narodził się pomysł na założenie Fundacji Przedsiębiorczości Kobiet i jakie są główne cele organizacji?

Katarzyna Wierzbowska: Prawie cztery lata temu dostrzegłyśmy wiele kobiet, które chcą wziąć sprawy w swoje ręce, zmienić swoje życie zawodowe na lepsze. Zauważyłyśmy, że te panie nie tylko potrzebują, ale oczekują wsparcia. Powołałyśmy więc Fundację i zorganizowałyśmy pierwszą konferencję Sieci Przedsiębiorczych Kobiet. Przyszły na nią nie tylko panie, które miały własne firmy i znalazły się w pewnej izolacji, np. po odejściu z korporacji, ale również te, które miały dopiero pomysł, chciały założyć własną firmę, ale nie wiedziały jak to zrobić. Brakowało im też wsparcia i zachęty. Bardzo nas ucieszyło, że na spotkaniu pojawiły się również przedsiębiorczynie, które od wielu lat prowadziły własne firmy, odniosły sukces i chciały swoją wiedzą i doświadczeniem podzielić się z innymi. Pomyślałyśmy, że mamy rewelacyjny kapitał społeczny, który trzeba wykorzystać. Dość naturalnie rozpoczęłyśmy pilotaż programu „Biznes w Kobiecych Rękach”, który jest oparty na mentoringu biznesowym. Polega on na tym, że doświadczone mentorki łączymy w pary z początkującymi przedsiębiorczyniami – mentee. Od samego początku naszej działalności chcemy przede wszystkim inspirować, pomagać, wspierać i edukować kobiety, które wchodzą w świat biznesu. Pomagamy w nawiązywaniu nowych kontaktów, zachęcamy do wzajemnego wsparcia, umożliwiamy zdobywanie nowego doświadczenia.

2 fundacja przedsiebiorczosci kobiet

Na liście najbogatszych ludzi świata magazynu „Forbes” kobiety stanowią zaledwie około 10% miliarderów. Na polskiej liście „Forbesa” z roku 2015 wśród 100 najbogatszych znajduje się 16 kobiet, część z nich występuje w duecie z partnerem. Dlaczego te dysproporcje wciąż są tak duże? Jak wiele czasu musi jeszcze minąć, by takie listy zapełniły się nazwiskami większej ilości zdolnych, przedsiębiorczych kobiet?

Dorota Czekaj: Być może na ten fakt wpływa to, że kobiety mają inne motywacje niż mężczyźni. Panie prowadzące biznes często koncentrują się na rzetelnym i konsekwentnym rozwijaniu przedsiębiorstwa, a nie na szybkim bogaceniu się. W odróżnieniu od większości przedsiębiorców z listy „Forbes”, którzy skupiają się na gromadzeniu majątku, budowaniu wielkości firmy, przedsiębiorczynie chcą się realizować, zmieniać świat na lepszy, pracują dokładnie. Kobiety rzadziej niż mężczyźni podejmują ryzyko, dlatego też ich firmy rozwijają się wolniej, ale są stabilniejsze.

Katarzyna Wierzbowska: Zupełnie inną kwestią jest brak wiary kobiet we własne siły. A przecież panie są predysponowane do odnoszenia sukcesów! Są wielozadaniowe, myślą wielowątkowo, łączą różne role i są konsekwentne. Muszą uwierzyć w to, że wiedzę i umiejętności można zdobyć i rozwijać, niekoniecznie trzeba się z nimi urodzić. Doświadczenia businesswomen uczą, że nie należy bać się porażek i niepowodzeń, trzeba je traktować jak ważną lekcję.

 

Z jakimi problemami najczęściej zmagają się kobiety, które chcą założyć i prowadzić własną firmę? Czy można powiedzieć, że na część z tych problemów istotny wpływ ma płeć?

Dorota Czekaj: To prawda, że biznes „nie ma płci”, a mimo to kobiety, które budują swoje własne firmy, muszą pokonać specyficzne przeciwności. Wbrew temu, co się często powtarza, to nie brak kapitału i biurokracja krępują nas najbardziej. To pewne bariery psychologiczne, które tkwią w nas samych. Brak wiary we własne siły, wsparcia najbliższego otoczenia, brak wiedzy i pomysłu – to tylko niektóre przeszkody, wysuwające się na pierwszy plan. Sieć Przedsiębiorczych Kobiet wypełnia lukę – do tej pory nie zapełniały jej nawet coraz szybciej rozwijające się firmy szkoleniowe.

Katarzyna Wierzbowska: Sieć jest pierwszą platformą współpracy dla kobiet biznesu, która na zasadach partnerskich, mentoringowych i networkingowych wspiera kobiece start-upy. Sieć Przedsiębiorczych Kobiet to również unikatowa forma kontaktu społecznego i interpersonalnego – u nas liczy się nie tylko wynik finansowy, ale także „ludzki” wymiar tworzenia, a potem prowadzenia biznesu. Chcemy nie tylko budzić ducha przedsiębiorczości wśród kobiet, ale także inspirować doświadczone mentorki do pomocy paniom, które stawiają pierwsze kroki na tej płaszczyźnie.  

 

Z jakimi stereotypami na temat działalności kobiet jako przedsiębiorców spotykają się Panie najczęściej i jak takim stereotypom przeciwdziałać?

Katarzyna Wierzbowska: Z pobłażliwością. Mężczyźni automatycznie wychodzą z założenia, że kobieta nie będzie robić biznesu „na serio”. Zakładają, że jest to taka zabawa, hobby, pasja. Na początku nie traktują kobiet jako równorzędnych partnerek w biznesie. Gdy jednak okazuje się, że po drugiej stronie siedzi osoba, która ma co najmniej taką samą wiedzę, szybko korygują swoje zdanie i doceniają kobiety. Jednak na początku, kobiety muszą się zmierzyć ze  stereotypem „wacikowego biznesu”.

 

Fundacja Przedsiębiorczości Kobiet organizuje różnorodne konferencje, wykłady, szkolenia. Które z działań fundacji są dla pań najważniejsze? Które zajęcia szczególnie poleciłyby panie kobietom?

Dorota Czekaj: To zależy od tego, na jakim etapie działań jest dana kobieta. Dla pań, które prowadzą już własne firmy lub szukających pomysłu na siebie, atrakcyjne będą nasze wydarzenia networkingowe. Mam na myśli Śniadania Sieci Przedsiębiorczych Kobiet, wieczory „Be the change” oraz nasze konferencje wiedzowe. Temat najbliższej jubileuszowej, bo już dziesiątej konferencji, która odbędzie się 31 maja w Warszawie, to „Be open”.   

Inną propozycję mamy dla kobiet, które mają pomysł na biznes i chcą go wprowadzić w życie. Jest to program akceleracyjny „Biznes w Kobiecych Rękach”, który od trzech lat prowadzimy w partnerstwie z City Handlowy. W jednej edycji programu może wziąć udział 50 kobiet, które rozpoczynają swoją działalność biznesową. Łatwo policzyć, że dotychczas w program zaangażowało się 150 kobiet, ponad 100 założyło nowe biznesy! Co więcej, te firmy prężnie działają i się rozwijają!

1 fundacja przedsiebiorczosci kobiet 

Gdybyście mogły dać trzy rady kobietom, które właśnie zastanawiają się nad założeniem własnego biznesu, jakie by one były?

Katarzyna Wierzbowska: Po pierwsze, znajdź odpowiednie środowisko. Skontaktuj się z osobami, które są na podobnym etapie lub już prowadzą swoje firmy. Ważne jest też, żeby podzielić się z kimś swoim pomysłem, zyskać rekomendacje innych. Nie bój się, że ktoś Ci go „podkupi”. Pomysł jest Twój i to Ty wiesz, jak go zrealizować, a rozmowy na ten temat dadzą Ci wiele wartościowych wskazówek na przyszłość. Nie pozwól, żeby ktoś Ci wmówił, że Ci się nie uda.

Po drugie, zacznij działać, najpierw małymi kroczkami. Kształć się, szukaj informacji i wsparcia. Przede wszystkim nie bój się pytać i prosić o pomoc. Czasem warto znaleźć wspólniczkę lub wspólnika  razem jest łatwiej.

Po trzecie, dołącz do Sieci Przedsiębiorczych Kobiet. Weź udział w spotkaniach networkingowych, konferencjach lub aplikuj do kolejnej edycji programu „Biznes w Kobiecych Rękach”!

 

*Sieć Przedsiębiorczych Kobiet została powołana do życia prawie 4 lata temu przez Katarzynę Wierzbowską i Dorotę Czekaj. Jest miejscem edukacji i źródłem wiedzy na temat szeroko pojętej przedsiębiorczości. Umożliwia nawiązywanie kontaktów, stymuluje wspieranie się kobiet oraz dzielenie się doświadczeniem. Inspiruje, pomaga i wspiera kobiety wchodzące w świat biznesu. Skupia zarówno osoby, które już prowadzą swoje własne firmy i chcą je dalej rozwijać, jak i te, które dopiero zamierzają rozpocząć działalność gospodarczą. 

*Katarzyna Wierzbowska – współzałożycielka, fundatorka i prezeska zarządu Fundacji Przedsiębiorczości Kobiet; przedsiębiorca społeczny, inicjatorka Sieci Przedsiębiorczych Kobiet, mentorka, współzałożycielka Klubu Inwestorek Indywidualnych Black Swan.

*Dorota Czekaj – współzałożycielka, fundatorka i wiceprezeska zarządu Fundacji Przedsiębiorczości Kobiet; współzałożycielka Klubu Inwestorek Indywidualnych Black Swan.

Fot. materiały prasowe Fundacji Przedsiębiorczości Kobiet