Nazwisko Naharina znane jest wszystkim zainteresowanym tańcem. Ale wcale nie musicie się tańcem interesować, by zachwycić się filmem „Mr. Gaga”. Dokument autorstwa Tomera Heymanna, opowiadający o znanym izraelskim tancerzu, choreografie i dyrektorze kreatywnym słynnego Batsheva Dance Company, to przykład wizualnej perfekcji. Siła filmu tkwi jednak nie tylko w spektakularnych, świetnie nakręconych scenach tanecznych, lecz także w ciekawie poprowadzonej historii człowieka, którego Heymann wcale nie stara się mitologizować.

1 mr gaga

Izraelski dokumentalista pracował nad filmem aż 8 lat, podczas których był w stałym kontakcie z Ohadem Naharinem – regularnie odwiedzał jego studio (na co Ohad nigdy wcześniej nikomu poza tancerzami nie pozwolił), rejestrował jego życie prywatne, zyskał dostęp do archiwalnych zdjęć i nagrań. „Kręcąc mój dokument, chciałem przede wszystkim skupić się na Naharinie, zajrzeć do jego umysłu, odsłonić kawałek tej postaci broniącej od zawsze dostępu do siebie, pokazać, że rządzą nią te same emocje, co nami. (…) chciałem, by widz dorastał wspólnie z Ohadem – widział jego dzieciństwo w kibucu, czas, gdy był w armii, pierwszą miłość” – opowiada w udzielonym nam wywiadzie Tomer Heymann.

2 mr gaga

„Mr. Gaga” to obraz, w którym dostajemy wyraźne zbliżenie na Naharina – mężczyznę pełnego sprzeczności, nieraz trudnego w obejściu, pełnego pasji, nieszablonowego. Człowieka, który profesjonalnie zajął się tańcem bardzo późno, a mimo to dokonał prawdziwej rewolucji. W filmie mamy okazję przyjrzeć się również z bliska językowi ruchu nazywanemu GaGa, stworzonemu przez Ohada. Czym ta GaGa właściwie jest?

Z pewnością język ten nie przypomina tradycyjnie rozumianego tańca. W studiu Ohada nie ma miejsca na lustra, nie ma miejsca na podziały. Ruchy nie są definiowane ze względu na płeć, wiek czy inne czynniki, także kulturowe. Istotą GaGi jest wyzwolenie sobie w tego, co pierwotne, połączenie podświadomości i świadomości, wsłuchanie się w ciało. „Dla Ohada każda osoba jest piękna, poruszając się, pisze wiersz, jest lekka jak ptak. W języku ciała GaGa nie liczy się intensywność ruchów, a ich unikatowość. (…) Możesz mieć 65 lat i tańczyć jak dziecko, musisz tylko zwalczyć starość nie w swoim ciele, a w swojej głowie” – opowiada nam Heymann.

3 mr gaga

Naharin pracuje z obrazami mentalnymi – każe tancerzom wyobrazić sobie na przykład, że w ich kręgosłupie wije się wąż lub że ich ciało gotuje się jak spaghetti. W każdym ruchu zostawia przestrzeń na wolność. Zachęca, by dotrzeć do zgromadzonych wewnątrz ciała emocji i je odblokować, wyjść poza sferę komfortu, każdego dnia pozwalać sobie na ruchy, jakich jeszcze nie wykonywaliśmy. Filozofia ruchu Ohada jest przeznaczona dla każdego i może właśnie dzięki tej inkluzywności „Mr. Gaga” tak silnie działa na najróżniejszych widzów.

Więcej na temat filmu przeczytacie w naszym wywiadzie z reżyserem na łamach wiosennego numeru „G’rls ROOM”. „Mr. Gaga” można oglądać w polskich kinach od 10 marca. Redakcja „enter the ROOM” objęła patronat medialny nad tytułem.  

4 mr gaga

6 mr gaga

7 mr gaga

5 mr gaga

Fot. materiały prasowe