Lucia Pica stworzyła cienie do powiek, które odpowiadają jej stylowi pracy jako makijażystki: głębokie kolory, intrygujące tekstury, a przede wszystkim możliwość stopniowania koloru poprzez dokładanie kolejnych warstw, jak i miksowania podobnych lub zupełnie różnych odcieni. I właśnie dzięki Chanel Eyes Collection 2017 składającej się z pojedynczych cieni do powiek możemy poczuć się jak Lucia i wykreować najbardziej odpowiadający nam makijaż oka. Tym samym cieniem możemy jednego dnia jedynie lekko podkreślić naturalny odcień naszej skóry, aby już kolejnego albo wieczorem zaszaleć i mocno przydymić oko, stawiając na głębię i intensywność.

Możemy wybierać nie tylko spośród licznych kolorów od tych naturalnych (beż, róż) po soczyste, ciemne i zdecydowane, lecz także eksperymentować z fakturami, które są kremowe, matowe, satynowe, połyskujące metalicznymi drobinkami... Przede wszystkim jednak są niczym druga skóra, na czym Luci szczególnie zależało, ponieważ idealny kosmetyk do makijażu nie ma być jedynie efektowny, ale i dostarczać zmysłowej przyjemności w trakcie jego aplikacji i noszenia. A cienie Chanel z najnowszej kolekcji utrzymują się na skórze naprawdę długo, kilka godzin to minimum. 

Choć aplikacja cieni palcami pozwala na osiągnięcie ciekawych efektów i umożliwia rozgrzanie kosmetyku, poczucie jego formuły, to warto skorzystać z kolejnej nowości, czyli dwustronnego, automatycznego pędzelka do cieni, który jest doskonały do torebki, do precyzyjnego makijażu i poprawek w ciągu dnia. Pędzelek przyda się zwłaszcza do cieni Longwear Cream Eyeshadow (8 kolorów), ponieważ Longwear Powder Eyeshadow (24 kolory) zamknięto w stylowym kwadratowym etui z lusterkiem i małym aplikatorem. 

unnamed

2 OMBRE PREMIERE EYES COLL 2017 chanel

1 OMBRE PREMIERE EYES COLL 2017 chanel

PS Kilka dni temu ogłoszono, że piękna Kristen Stewart  została wybrana na twarz kampanii GABRIELLE CHANEL, nowego zapachu dla kobiet, który z francuskim domem mody współtworzy. Premiera we wrześniu. 

Fot. materiały prasowe Chanel