Rouge Allure w okresie przedświątecznym uwodzi nie tylko wnętrzem, ale już samym opakowaniem, które tym razem jest lśniące i krwistoczerwone, a skrywa złoty sztyft z pomadką. Według nas to świetny mikołajkowy prezent dla mamy lub przyjaciółki.
„I want to have the red lipstick that CHANEL has chosen for me”
Lucia Pica
Do wyboru mamy cztery wspomniane odcienie. N°1 i N°4 to intensywna, nieco lśniąca czerwień. Pierwsza totalnie klasyczna, druga wpadająca w koral, czyli pomarańczowa czerwień. Rouge Allure Velvet, czyli N°2 i N°3 to kolory o aksamitnym wykończeniu: głęboka malinowa czerwień lub wpadająca w retro brąz.
Choć Rouge Allure to bez wątpienia najjaśniejsza gwiazda świątecznej kolekcji LIBRE, to znajdziemy w niej także inne kosmetyki, obok których ciężko przejść obojętnie i które będą świetnym tłem do wyeksponowania czerwieni na ustach. Na przykład subtelne, ponadczasowe już smoky eyes (w jwgo wykreowaniu pomoże limitowana paleta CRÉATION EXCLUSIVE 700 Trait de caractère oparta na beżach i brązach, zawierająca także piękny, mocny odcień butelkowej zieleni) lub powieki podkreślone złotym kremowym cieniem (OMBRE PREMIÈRE Crème 822 Silver Screen), a może zielona kocia kreska tuż nad linią rzęs (STYLO YEUX WATERPROOF 857 Legendary Green). Solo lub w duecie z podkreślonymi powiekami świetna będzie także burgundowa mascara LE VOLUME DE CHANEL 37 Character.
Policzki ożywi wibrujący, wpadający w pomarańcz róż JOUES CONTRASTES 380 So Close. Paznokcie z kolei w świątecznym sezonie mogą być szmaragdowe (LE VERNIS 582 Fiction), czarne (LE VERNIS 580 Celebrity) lub radośnie koralowe (LE VERNIS 604 Scenario).
Fot. materiały prasowe Chanel