Coco – sceniczny pseudonim Gabrielle Chanel i Mademoiselle – jak tytułowano ją, gdy stała się już znaną projektantką, połączono w zapachu w 2001 roku. Jego twórcą był wieloletni nadworny nos Chanel - Jacques Polge. Nawiązał nowym zapachem do istniejącego już klasyka z 1984 roku – orientalno-przyprawowego Coco. Uwydatnił owocowy aspekt tamtej kompozycji, odświeżając głowę zapachu pomarańczą i bergamotką, a w bazie dał pierwszeństwo paczuli, wyciszając jednocześnie przyprawy i wanilię. Coco Mademoiselle brzmiała młodo i radośnie i okazała się być niebotycznym wręcz sukcesem, przekraczającym nawet oczekiwania marki. Miliony kobiet na całym świecie pokochały ten współczesny szypr zbudowany z cytrusów, kwiatów (mimoza, ylang-ylang, róża, jaśmin) i paczulowo-waniliowo-piżmowej bazy. The world went Coco Mad! Sam zapach stał się jednocześnie swoistym benchmarkiem i przez kolejną dekadę doczekał się niezliczonych mniej lub bardziej udanych "zapożyczeń".

1 coco chanel COCO MADEMOISELLE EAU DE PARFUM INTENSE Chanel

Kluczem do sukcesu Coco Mademoiselle (w dwóch koncentracjach – wody perfumowanej i toaletowej) jest jej absolutnie uniwersalny urok przywodzący na myśl kwiatowo-owocowe bąbelki szampana, z ambitniejszą i genialnie zrobioną bazą, w której paczula dodaje całości charakteru i pazura, pozwalając uniknąć pięknego, ale jednak banału. Coco Mademoiselle stała się nowym symbolem szyku à la Chanel, młodzieńczym i radosnym flirtem naznaczonym zmysłowością, która frapuje, ale nie odurza.

W nowej wersji flirt nabiera intensywności i wyrafinowania. Do głowy nadal uderzają bąbelki beztroskiego szampana (a może nawet różowego Bellini z dodatkiem brzoskwini), ale twórca zapachu Olivier Polge za chwilę prowadzi nas w głębsze, słodsze i bardziej dojrzałe rejony wykreowane przez charyzmatyczny duet paczuli i ambrowej wanilii. O ile Coco Mademoiselle była uwerturą do wspaniałej zabawy, swoistym before-party, jej intensywna wersja nie pozostawia złudzeń, że szaleństwo zawładnie całą nocą, a aromat pozostanie na skórze, we włosach i w pamięci następnego ranka. Coco Mademoiselle Eau de Parfum Intense jest prawdziwym długodystansowcem, jej trwałość i wyraźna, choć nie męcząca, projekcja pozwalają cieszyć się aromatem zabawy do białego rana. Wtedy to daje o sobie znać uwydatniona ciepła i zmysłowa podstawa kompozycji utkana z drzewno-ziemistej paczuli, mięsistej wanilii, zmysłowej fasoli tonka i cielesnego piżma oraz labdanum. Zabawa nie ma końca w myśl towarzyszącemu nowej premierze sloganowi COCO FOREVER!

3 coco chanel COCO MADEMOISELLE EAU DE PARFUM INTENSE Chanel

Premierowemu zapachowi towarzyszy absolutnie fantastyczny film reklamowy, w którym na wskroś współczesna, a zarazem odwołująca się do zapachowych korzeni protoplasty (wołanie Co-Co jak w niezapomnianej reklamie z Vanessą Paradis zaklętą w ptaka w ogromnej klatce) Keira Knightly zatraca się w nocnym szaleństwie paryskiego klubu, nie tracąc nic ze swojego szyku, pewności siebie i kobiecości do kolejnego poranka. W kamerze Johana Rencka Keira dowodzi po raz kolejny swojej charyzmy, swojej nabytej, choć tak naturalnej, paryskości i tego swoistego je ne sais qui, które jest tak bardzo Coco Mad! Intense Mad!

2 coco chanel COCO MADEMOISELLE EAU DE PARFUM INTENSE Chanel

Fot. materiały prasowe