Miliony osób podróżują do tych miejsc. Każdego roku. Robiła tak też Coco Chanel, która miała swoje ulubione nadmorskie destynacje. Teraz przetłumaczono je na zapachy. Na Wody Chanel. Les Eaux de Chanel.
Kolekcja ujrzała światło dzienne w 2018. Olivier Polge – nadworny nos marki Chanel – zabrał nas wtedy w trzy podróże będące echem ukochanych miejsc projektantki: słonecznego Biarritz, sielskiego Deauville i tajemniczej Wenecji. Tematem przewodnim trzech letnich wód Chanel jest połączenie świeżości i elegancji, które sprawdza się w każdej sytuacji. Elementem je łączącym są sycylijskie i kalabryjskie cytrusy.
Deauville
Rok 1913. Gabrielle Chanel otwiera swój pierwszy butik w Deauville. Nadmorski kurort przyciąga elegancką klientelę, która jako pierwsza oswaja jej kapelusze z szerokim rondem i ubrania inspirowane męskim stylem. Dzięki Deauville Mademoiselle odkrywa również uroki spokoju i ciszy sielskiej normandzkiej wsi. PARIS-DEAUVILLE przenosi ten idylliczny urok, zabarwiony zielenią, do serca kompozycji przywodzącej na myśl świeże powietrze. Na aurę zapachu składają się nuty sycylijskiej pomarańczy, zielone, musujące fasety bazylii i lekka paczula.
Biarritz
Rok 1915. Gabrielle Chanel odkrywa Biarritz. Jest zachwycona tą oazą spokoju tuż nad oceanem oraz jej sportową, a zarazem modną atmosferą. Wybiera to miejsce na lokalizację swojego pierwszego domu mody w willi położonej naprzeciwko kasyna. Tu debiutuje marka Chanel ze swoimi projektami łączącymi elegancję i sportowy styl. PARIS-BIARRITZ odzwierciedla energię i swobodę miasta. Jest na wskroś świeży i krystaliczny. Ożywia ciało i umysł. Budują go nuty energetycznych cytrusów na czele z sycylijską mandarynką i akord świeżej od rosy konwalii.
Wenecja
Rok 1920. Gabrielle Chanel zakochuje się w Wenecji. Zaczyna żyć na nowo. Zdruzgotana po śmierci Boya Capela, czerpie siłę z tego tętniącego energią miasta o wyrazistych kontrastach, różnorodnej społeczności i wpływach z różnych stron świata. Tam odkrywa swoje upodobanie do sztuki bizantyjskiej i barokowej, które staną się niezwykle istotnymi źródłami inspiracji dla jej stylu, szczególnie w biżuterii. PARIS-VENISE odzwierciedla magnetyzujący urok miasta z pogranicza Wschodu i Zachodu. Pikanterii zapachowi dodaje różowy pieprz, tajemniczości irys, a orientalnej aury wanilia i fasola tonka.
Duże, ale lekkie flakony o zaokrąglonych kształtach wygodnie układają się w dłoni. Elegancki karton, w którym są umieszczone, wykonany jest z karbowanej tektury, która przypomina obmywające plażę fale. Ich spray rozpyla sowitą mgiełkę, która umożliwia szczodre perfumowanie, co w przypadku lekkich, letnich wód jest wskazane. Les Eaux de Chanel dostępne są jednak nie tylko w postaci wód toaletowych, lecz także w postaci żelu pod prysznic i mleczka do ciała. Trzy różne sposoby noszenia zapachu, które można stosować pojedynczo lub łącznie.
Tego lata do kolekcji Les Eaux des Chanel dołącza nowa nadmorska wyprawa i limitowana woda o wyjątkowo radosnym charakterze – PARIS-RIVIERA.
Riwiera
Rok 1928. Gabrielle Chanel buduje na Lazurowym Wybrzeżu, w Roquebrune, swoją willę La Pausa. Zachwycające krajobrazy i ekscytujący styl życia sprawiają, że Riwiera Francuska staje się popularnym miejscem dla nowej elity. PARIS-RIVIERA przywołuje swą kwiatową i słoneczną aurą słodycz tego stylu życia. Olivier Polge oddał w tym nowym zapachu rozpieszczone słońcem i beztroską wakacyjne momenty spędzone na skraju lądu i wody. Do tego celu wykorzystał pełne witalności cytrusy i słoneczne białe kwiaty. Skórka pomarańczy, neroli, jaśmin, benzoes i kremowy sandałowiec składają się na tę optymistyczną, ciepłą i musującą jak drink bellini pity na tarasie nadmorskiej willi kompozycję.
Sielskość Deauville, energia Biarritz, przepych Wenecji czy beztroska Riwiery – wszystko to można teraz mieć na wyciągnięcie ręki, w dosłownym tego słowa znaczeniu. Zapachy są mistrzami w przenoszeniu w czasie i przestrzeni. Szczególnie latem. Szczególnie nad wodę.
P.S. Wraz z nadejściem lata trzy zapachy Les Eaux de Chanel, umieszczone zostały razem w zestawie podróżnym. Flakonom o pojemności 50 ml towarzyszy markowy woreczek, w którym można wszędzie zabierać ze sobą swój zapach.
Fot. materiały prasowe