Wciąż za mało mówi się o prawach kobiet, ich seksualności oraz o pozytywnym podejściu do ciała. Dlatego stworzyłyśmy magazyn „G'rls ROOM”, którego łamy oddałyśmy kobietom oraz wszystkim tym, którym równe prawa i tolerancja nie są obce. Chcemy przedstawić wam również nasze ambasadorki – mniej i bardziej znane, silne dziewczyny, które podążają za swoimi pasjami. To właśnie one nieustannie motywują nas do działania!

Wierzymy w girl power, taki prawdziwy, a nie sztucznie nadmuchany. Dlatego zdecydowałyśmy się ruszyć z nowym projektem. „G'rls ROOM” to magazyn tworzony przez dziewczyny, ale nie tylko dla dziewczyn. Mamy nadzieję, że znajdziecie w nim treści, które będą dla was ważne i które zostaną z wami na dłużej. Tymczasem przedstawiamy nasze kolejne ambasadorki. Bardzo cieszymy się, że jedną z nich zgodziła się zostać projektantka Paulina Pyszkiewicz, założycielka marki LeBrand. Paulinę podziwiamy nie tylko za talent, ale też za odwagę, by realizować swoją pasję, za oddanie bliskim i niezwykłą siłę. 

 

Czym się zajmujesz, jakie są twoje zainteresowania i pasje?

Jestem projektantką i właścicielką marki LeBRAND, na co dzień mamą prawie 5-letniego Benjamina. Interesuję się sztuką i modą.

 

Co jest najlepszego w byciu kobietą, co daje ci siłę?

Moim zdaniem najlepsza w byciu kobietą jest możliwość bycia mamą. 

 

Za co najbardziej podziwiasz inne kobiety? 

Podziwiam kobiety za ich siłę i odwagę, za to, że stawiają czoła sytuacjom, które na pozór wydają się bez wyjścia i zawsze wychodzą z nich zwycięskie. Ryzykują. I są wytrwałe w swoich postanowieniach. Podziwiam je również za to, że potrafią łączyć swoje pasje, macierzyństwo i pracę.

 

Gdybyś mogła zmienić jedną rzecz, która sprawiłaby, że kobietom żyłoby się lepiej, co by to było?

Chciałabym, aby stereotyp, że kobiety są słabsze od mężczyzn, w końcu przestał istnieć.

Fot. dzięki uprzejmości Pauliny Pyszkiewicz