Wierzymy w girl power, taki prawdziwy, a nie sztucznie nadmuchany. Dlatego zdecydowałyśmy się ruszyć z nowym projektem: „G'rls ROOM” to magazyn tworzony przez dziewczyny, ale nie tylko dla dziewczyn. Mamy nadzieję, że znajdziecie w nim treści, które będą dla was ważne i które zostaną z wami na dłużej. Zapraszamy was na premierę pierwszego numeru, która odbędzie się podczas organizowanego przez nas MANIFESTU ZMYSŁÓW w warszawskim Niebie. Tymczasem przedstawiamy nasze ambasadorki, czyli dziewczyny, które nam imponują nie tylko tym, co robią, ale także swoim sposobem bycia, emocjonalnością, inteligencją czy zaangażowaniem w sprawy społeczne. Bardzo się cieszymy, że jedną z naszych ambasadorek została Paulina Derecka, ilustratorka i graficzka. Absolwentka Projektowania książki na Wydziale Grafiki ASP w Warszawie wraz z Renatą Motyką współtworzy Paprotnik Studio. Derecka ma na koncie współpracę z takimi magazynami jak: „Usta”, „Kikimora”, „Zwykłe Życie” czy „Newsweek”, a także instytucjami kultury z Muzeum Warszawskiej Pragi i Instytutem Adama Mickiewicza na czele. Paulinę podziwimy za to, że wciąż stawia przed sobą nowe wyzwania, jest kreatywna, przedsiębiorcza, błyskotliwa. I jeszcze za ten rozbrajający uśmiech! Możemy wam zdradzić, że więcej o Paulinie dowiecie się z pierwszego numeru naszego magazynu „G'rls ROOM”. Tymczasem przeczytajcie, jak Derecka postrzega kobiecość.
Czym się zajmujesz i jakie są twoje pasje?
Zajmuję się szeroko pojętym projektowaniem graficznym. Współtworzę studio kreatywne Paprotnik, które skupia się na opracowywaniu identyfikacji marek oraz budowaniu systemów komunikacji wizualnych. Jestem także ilustratorką, publikuję swoje prace na łamach polskich magazynów. Pasjonuję się designem lat 50. i 60., uwielbiam hiszpańskie malarstwo z XX wieku. Namiętnie zbieram etykiety zapałczane i stare ilustrowane książki dla dzieci.
Co jest najlepszego w byciu kobietą i co ci daje siłę?
Ogromne pokłady energii, sto pomysłów na minutę oraz umiejętność odnajdywania się w wielu sytuacjach. We wszystkich działaniach zawsze wspierała mnie moja rodzina i to ona mi daje siłę.
Za co najbardziej podziwiasz inne kobiety?
Podziwiam kobiety przedsiębiorcze, pewne siebie i kreatywne. Imponują mi dziewczyny, które potrafią podjąć ryzyko i realizować swoje plany zawodowe oraz marzenia. Obserwowanie działań innych motywuje mnie do pracy i inspiruje.
Gdybyś mogła zmienić jedną rzecz, dzięki której kobietom żyłoby się lepiej co by to było?
Chciałabym zmienić ciągle obecne stereotypowe podejście do kobiet. W wielu sytuacjach – zarówno prywatnych, jak i zawodowych – nadal nie jesteśmy traktowane po partnersku. Zmiana takiego myślenia stanowczo jest nam potrzebna w społeczeństwie.
Fot. dzięki uprzejmości Pauliny Dereckiej